Na blogu korporacyjnym Orange ukazał się wpis z informacją o uruchomieniu przez operatora 7700 stacji, wyposażonych w LTE w dowolnej technologii, czyli 3/4 bazy stacji Orange. Z tego uruchomiono 140 stacji, gdzie zagregowano conajmniej dwie częstotliwości. Jeśli informacja Orange miałaby być rzetelna – dziś, przemierzając nasze drogi, w tym te wiejskie, wzdłuż linii kolejowych oraz szlaków drogowych – mielibyśmy niemal masowy zasięg LTE. Bacznie obserwujących nasze publikacje logów operatorów – łatwo można zauważyć, że tak nie jest. Można wręcz powiedzieć, że być może na 1/4 stacji uruchomiono LTE, zaś te 3/4 – może na implementację LTE oczekiwać, w co można byłoby nie wątpić. Faktem jest, że niemal masowo w stacjach uruchamiany jest UMTS2100, które to pasmo sugeruje być może rychłe pojawienie się w nich LTE. Podkreślamy jednak z całą stanowczością, iż nie zgadzamy się z danymi operatora, który może udowadniać, iż opiera się na danych z Networks! i pionu technicznego. Pozostaje w konsekwencji pytanie: kto rzeczywiście te dane podaje i czemu mają służyć ? Faktem jest, co zaznaczono na wstępie, iż na pewno 3/4 stacji Orange nie działa w LTE. Potwierdzają to nasze objazdy i dane, pozyskiwane podczas analiz, które realizujemy w różnych częściach kraju. Materiał źródłowy Orange tutaj
źródło: blog.orange.pl / wł