W ostatnich dniach klienci Play zgłaszają pojawianie się w billingach operatora oraz na wykazie w fakturach – doładowań numerów na kartę, których nie realizowali. Choć wina ewidentnie leży po stronie operatora, ponieważ nie jest to pojedynczy przypadek – ten bagatelizuje problem i sugeruje klientom zabezpieczenie danych, zamiast sam najpierw zablokować usługę, a potem realnie znaleźć przyczynę. Lektura próby tłumaczenia sprawy przez Rzecznika Prasowego Play dostępna tutaj. Swoją drogą, gdyby przeanalizować wszystkie przypadki problemów operatora i jego tłumaczenia, to w tzw. cywilizowanym świecie – nie miałby on już prawa funkcjonować na rynku
źródło: blogplay.pl / wł