W jutrzejszym dniu zrealizujemy test jakości dostępu do sieci, na kolejowej trasie od Jeleniej Góry po Kraków. Odcinek: Jelenia Góra – Wrocław będzie testem „sprawnościowym” dla składu Kolei Dolnośląskich, zaś odcinek od Wrocławia, to przejazd składem IC. Kolejowe testy w składzie IC, gdzie w zdecydowanej większości zamontowane są systemy repeaterowe są testami specyficznymi. Pokazują bowiem dobitnie, jak bardzo duże są braki w stacjach, dedykowanych liniom kolejowym ? Terminal w tej sytuacji odbiera po prostu wzmicniony sygnał ze stacji z irracjonalnych odległości względem swojej lokalizacji, zaś przy prędkości pociągu rzędu 120 km/h i nieco więcej – zjawisko się potęguje. W okresie wzmożonych inwestycji w grupie Networks! oraz Play – przypominamy o potrzebie takich inwestycji oraz o tym, że wzorcowe mogą być rozwiązania austriackie, gdzie operatorzy powszechnie wykorzystują słupy trakcyjne sieci kolejowej, a dzięki temu wybudowany zasięg jest w tych przypadkach rzeczywiście zwierciadłem sieci, wybudowanej na potrzeby pasażerów kolei w sposób dedykowany. Podobnie buduje się w tym kraju zasięg wzdłuż szlaków górskich, a nawet torów narciarskich. Operatorzy funkcjonujący na polskim rynku wydają się być zagubieni w koncepcjach i projektach sieci i zasięg przez to wielokrotnie buduje się metodą „na oślep” lub metodą bezmyślnej małpy, czyli w sąsiedztwie obiektów konkurencji. Choć od startu sieci cyfrowych mija właśnie 21 lat – w cytowanej metodologii nic nie może się zmienić, choć lata doświadczeń powinny jednak sugerować bardziej przemyślane rozwiązania
źródło: informacja własna