Jak informuje sieć Plus, rozpoczęła się właśnie budowa stacji operatora na maszcie T-Mobile w miejscowości Leszczyniec, w powiecie kamiennogórskim, woj. dolnośląskie. Stacja była potrzebna od dawna, ponieważ swoim sygnałem pokryje część dojazdu do granicy Państwa, na odcinku od Jeleniej Góry, przez Kamienną Górę, do granicznej Lubawki, wojewódzką drogą nr 367. Aby pokrycie dojazdu do granicy w Lubawce było realne, a nie oparte na wyłącznie jednej, symbolicznej stacji – kolejne dwie stacje powinny być uruchomione w miejscowościach:
1) Ogorzelec
2) Przedwojów Kamiennogórski, niemal tuż przed Lubawką, przy krajowej drodze nr 5, gdzie Plus jako jedyny z wiodących operatorów infrastrukturalnych traci sygnał sieci. Operatorów z grupy Networks! ( Orange i T-Mobile ) wspomaga właśnie stacja w Przedwojowie Kamiennogórskim, której Plus nie posiada. Dodajmy, że konkurenci, w odmienności od Plusa posiadają również na maszcie „Emitela” w Lubawce LTE1800, podobnie zresztą, jak w Przedwojowie Kamiennogórskim, w Pisarzowicach koło Kamiennej Góry oraz dalej – w Leszczyńcu. Polkomtel ani w Leszczyńcu ani w Przedwojowie Kamiennogórskim stacji nie posiada, zaś tam, gdzie stacje pracują: Lubawka ( maszt „Emitel” ), Pisarzowice ( maszt Orange ) – z kolei nie posiada LTE1800. Owszem, z ust konsultantów padają deklaracje o uruchomieniu w Lubawce LTE900, ale – będąc rzetelnym w świadczeniu usług – operator w ogóle nie powinien mówić o paśmie 900 MHz jako paśmie wydajnościowym, bo jest to swoiste nieporozumienie, biorąc pod uwagę zakres ledwie 5 MHz. Przypomnijmy … Lubawka, to miasto graniczne, a tuż w sąsiedztwie jest też punkt gromadzenia się sporej ilości potencjalnych klientów – mowa o Bazylice – Sanktuarium w Krzeszowie Kamiennogórskim, gdzie z Plusem nawet na zewnątrz krucho. Jeśli tymi 5 MHz operator chce zapewnić technologię LTE klientom, zmierzającym od i do granicy, przy tym również zadowolić pielgrzymów, to wygląda to conieco kuriozalnie. Przy okazji dodajmy, iż Polkomtelowi bardzo brakuje stacji przy innej, również granicznej drodze, tym razem od granicy Państwa na Okraju do granicy Państwa w Lubawce, jadąc drogą wojewódzką nr 369. W miejscowości Miszkowice swój maszt z kolei posiada Orange i można byłoby z niego skorzystać, jednocześnie mając na względzie korelację sąsiedzką z dwiema stacjami w Lubawce ( w centrum i na maszcie „Emitel” ). Podmiotom Networks! wspomniana „operacja” niespecjalnie się udała i w drodze wciąż mamy część dziur w pokryciu, natomiast … ze wspomnianych Miszkowic, w zastanawiający sposób pokrywana sygnałem jest część miasta Lubawka. Sugerując Polkomtelowi skorzystanie z masztu Orange, sugerujemy własne, najlepiej cztery anteny i sparametryzowanie stacji lepiej, niż czynią to podmioty z grupy Networks! Dodajmy, że w sąsiedztwie cytowanego masztu jest również kolejne przejście graniczne: Opawa / Niedamirów, które również wypadałoby z tej stacji efektywnym zasięgiem pokryć
Materiały powiązane:
– jeleniogórskie stacje grupy Zygmunta Solorza wraz z technologiami
– czy planowane inwestycje Play rzeczywiście zmierzą się z rzeczywistością ?
– portal operatorski Plusa – sekcja o inwestycjach telekomunikacyjnych grupy – plusforum.pl
źródło: informacja własna
