realme ujawnia jak projektuje, testuje i certyfikuje swoje smartfony.
– realme wraz z instytutem TÜV Rheinland opracowało zupełnie nowe standardy testowania jakości oraz żywotności smartfonów (TÜV Rheinland High Reliability Certification);
– Smartfon realme zanim trafi do sprzedaży musi przejść cykl 23 rygorystycznych testów, które obejmują typowe próby użytkowe symulujące codzienne scenariusze używania urządzenia, ekstremalne próby środowiskowe oraz testy niezawodności;
– O tym, jak wygląda proces testowania i weryfikacji jakości smartfonów realme można się było przekonać podczas oficjalnej transmisji 6 kwietnia. Obejrzeć ją można tutaj.
Doskonałe urządzenia wymagają doskonałości od swoich twórców. Smartfony realme mogą być niezawodne dzięki temu, że na każdym etapie ich powstawania – od projektu po gotowe urządzenie – zachowywane są wysokie standardy jakości. Czuwa nad tym między innymi niezależny instytut TÜV Rheinland.
Certyfikacja w niemieckim stylu
realme jest pierwszą na świecie marką smartfonową, która zdecydowała się podjąć współpracę z TÜV Rheinland w zakresie opracowania standardów certyfikacji swoich urządzeń. W efekcie trwających 8 miesięcy procesów badawczo-rozwojowych powstał standard TÜV Rheinland High Reliability Certification. Składa się na niego cykl 23 rygorystycznych testów, których wspólnym celem jest zweryfikowanie czy dane urządzenie oferuje zarówno wysoką jakość, jak i wystarczającą żywotność. W tym drugim wypadku punktem wyjścia jest 3-letni cykl użytkowy smartfona, a więc okres dłuższy niż ten oferowany w ramach obsługi gwarancyjnej.
Warunki certyfikacji stworzone wspólnie z inżynierami z TÜV Rheinland obejmują 10 testów użytkowych, które symulują codziennie korzystanie ze smartfona, m.in.: zużycie elementów, rysowanie się ekranu oraz obudowy, upadki oraz wstrząsy urządzenia.
Kolejną grupę 7 testów tworzą tzw. scenariusze ekstremalnego środowiska, a więc sytuacje, gdy smartfon narażony jest na potencjalnie zabójcze dla niego czynniki: gwałtowne zmiany temperatury, bardzo wysoką wilgotność, pole elektryczne czy nietypowe ciśnienie atmosferyczne (np. symulację pracy w środowisku wysokogórskim). Ostatnim elementem cyklu certyfikacji są testy sprawdzające żywotność poszczególnych komponentów – obejmujące 6 scenariuszy. Znajdziemy tu choćby maszynowe testy wytrzymałości przycisków bocznych czy portu USB-C. Są one w dużym stopniu syntetyczne i nadmiarowe, ponieważ trudno sobie wyobrazić 3-letni cykl użytkowania smartfonu, w którym kilkanaście tysięcy razy będziemy podłączać go pod ładowarkę.
Dodatkowo poza testami opracowanymi przez TÜV Rheinland, realme stosuje własne wewnętrzne standardy kontroli jakości już na poziomie projektowania urządzenia. Proces projektowania składa się z 6 etapów, a kontrola jakości odbywa się na samym końcu. Oznacza to, że jeśli smartfon je „obleje”, wraca na przysłowiową deskę kreślarską.
Inteligentna fabryka realme
realme jak przystało na markę, która jest pionierem nowoczesnych technologii i rozwiązań AI, wytwarza urządzenia w zaawansowanym zakładzie produkcyjnym nazywanym inteligentną fabryką. W tej chwili jest on w stanie wyprodukować 60 milionów smartfonów rocznie i jego możliwości są wciąż rozbudowywane. Jednym z kluczowych elementów poprawy efektywności jest wysoki poziom automatyzacji produkcji. Przykładowo montaż powierzchniowy (SMT) elementów elektronicznych już obecnie w 87,5% wykonywany jest przez roboty. Docelowo realme zamierza w ciągu kolejnych 5 lat zautomatyzować całą fabrykę do poziomu 95%. Pozwoli to produkować jeszcze bardziej niezawodne produkty.
Zobacz, jak robi to realme
Jak powstają, jak testowane oraz certyfikowane są smartfony realme można zobaczyć w materiale wideo dostępnym na oficjalnym profilu marki na Facebooku. Już 8 kwietnia odbędzie się natomiast polska premiera nowych smartfonów serii 8 (realme 8 Pro oraz realme 8).
Dodatkowe informacje:
– Zobacz jak realme projektuje, testuje i certyfikuje swoje smartfony (wideo): https://www.facebook.com/watch/live/?v=535567997837536
źródło: realme