Plus: telefon źle mierzy transmisję, a upload 5G to nie upload 5G?

Od przedstawiciela sieci Plus otrzymaliśmy odpowiedź (nieoficjalną) w sprawie tematu, który poruszyliśmy w informacji o jakości transmisji danych w stacji BT-34836 w Jeleniej Górze. W skrócie interpretacja wygląda tak, że terminal „nieprawidłowo wybrał sobie” pasmo wiodące do testu LTE, ponieważ gdyby był to zakres 1800MHz, a nie 900MHz – upload na pewno byłby lepszy. Agregacja pasm ma wtórne znaczenie. Sugestia była zatem taka, że przy testach Plusa najlepiej posiadać zrootowany terminal, pozwalający na ręczne wybieranie optymalnych pasm do testów lub wybrać taki, aby można było to samo uczynić bez procesu rootowania. Ponieważ przy testach 5G – upload realizowany jest na bazie uplinku LTE, więc skoro terminal wybiera mniej korzystne pasmo jako kotwica, to siłą rzeczy uplink jest gorszej jakości.
Tyle interpretacji operatora
Jak to widzimy z naszej strony?
Realizując testy transmisji danych na bazie mobilnej aplikacji speedtest nie preferujemy pasm, terminali i nie robimy niczego, żeby akurat w tej bądź innej technologii test „się udał”. Nie preferujemy również tego bądź innego operatora. Mało tego, skoro w jednej lokalizacji, w trybie automatycznym i przy użyciu tego samego terminala i tej samej aplikacji wyniki są zdecydowanie korzystniejsze, a wręcz nieporównywalne, bo przecież uploadu na poziomie 1Mbps i mniej, czy to w LTE, czy jako składowa w teście 5G trudno porównać do uploadu rzędu 30Mbps i więcej (średnia w testach) – to jeśli w innym teście trafiamy właśnie na przypadek wartości upload rzędu 1Mbps, to ewidentnie świadczy o tym, że coś jednak jest nie tak. Owszem, można technicznie dywagować, że w przypadku upload w 5G NSA winien jest segment LTE, etc. Problem w tym, że jeśli przeciętny klient otrzyma do użytkowania router 5G lub będzie używał do transmisji danych smartfon 5G, ale ta transmisja nijak nie będzie funkcjonować, to nie będzie się zastanawiać, czy winno jest pasmo LTE, czy 5G, czy może akurat „przelatujący nad anteną ptak”. Sytuację oceni prosto i po kliencku – 5G w Plusie działa byle jak lub alternatywnie – nie działa, bo trudno nazwać działaniem coś, co oferuje upload na poziomie 1Mbps lub mniej.
Podsumowując, argumentacja operatora jak wyżej jest kuriozalna i zamiast szukać rozwiązania – ucieka się w przysłowiowe 1000 argumentów, aby tylko nie potwierdzić, że jednak jest źle. Że skoro gdzie indziej jest diametralnie inaczej – poszukajmy przyczyn i rozwiążmy problem, bo… problem jest!
I jeszcze jedno: do tematu download w paśmie 5G rzędu około 50Mbps w stacji BT-30668 – również w Jeleniej Górze nasz rozmówca się nie odniósł. Mamy jednak nadzieję, że ktoś zareaguje i sytuacja się zmieni. Zarówno w stacji BT-30668, jak i w stacji BT-34836 przy ul. Romera, zaś pozostałe stacje zostaną poddane solidnej analizie jakościowej, aby podobne przypadki się nie powtarzały. Wielką nadzieję…

źródło: informacja własna

0 0 votes
Article Rating
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mobileholik

To nie jest kuriozalna odpowiedź, to 100% Plus. Oni tak zawsze odpowiadają zamiast powiedzieć uczciwie, że mają stan sieci jaki widać- nie mogą powiedzieć jak jest, bo przecież są liderem LTE (pamiętam jak się tak sami nazywali w mediach). Plus na zgłoszenia, że LTE jest wolniejsze niż 3G, najpierw pyta „gdzie i od kiedy występują utrudnienia” a gdy dostają odpowiedź, że od kilku lat codziennie wieczorem 😀 (a z ich LTE znam się od początku tej usługi), to rozmowa kończy się poradami typu – włącz/wyłącz, przełoż kartę SIM, zmień urządzenie – wszystko po mojej stronie, broń boże u nich. U nich zawsze wszystko jest OK, u nich zawsze „wskaźniki jakościowe nie wskazują na uszkodzenie sieci”.

Dziku

Napiszę obrazowo dla tych co nie są w temacie techniki mobile. Ja nie chciałbym jeździć Porsche (obecne polskie 5G) z silnikiem Fiata bo w przypadku reklamacji sprzedawca wmówi mi, że mam samochód Porsche (5G) i jest wszystko ok. Tak robi się biznes, a urzędy m.in.UOKiK milczy. Niebywałe…

piotrzet

Czytając twój komentarz sam widać, że nie bardzo się znasz w temacie techniki mobile. Nie ma coś takiego jak prędkości w 5G. Na prędkość wpływ może mieć wiele czynników. Pasmo obciążenie itd. Jak uruchomią 5G w paśmie 700 MHz i tam prędkości będą w okolicach 100-200 Mb/s to powiesz, że to nie 5G i powinien zająć się tym UOKiK? Albo jakby któraś z naszych sieci miała możliwość uruchomienia w LTE prędkości ponad 1 Gb/s to rozumiem też zgłaszałbyś do UOKiK, że 5G działa z podobną prędkością?

piotrzet

https://downdetector.pl/status/plus/
Plus w dniu wczorajszym w okolicach Tarnowa zaliczył niezłą awarię. Ludzie niemieli dostępu przez kilka ładnych godzin ani do internetu ani do połączeń.

Dziku

Tylko klienci mogą ten problem podejścia do sieci rozwiązać poprzez masowe wypowiadane umów kiedy one będą terminowo dobiegać końca. To na każdego operatora działa baaardzo otrzeźwiająco. Poza tym szeroko reklamowana sieć 5G, która jeszcze nie istnieje jest łamaniem praw konsumenta ze względu na produkt, który dostaje nie jest pełnowartościowy (brak przyznanych pasm do 5G w wyniku licytacji).

piotrzet

Pasma, które były używane do tej pory również mogą być używane do 5G. Zarówno prędkości jak i pasmo, które zostalo użyte nie ma znaczenia czy to sieć 5G czy nie.

piotrzet

Cały Plus. Winne wszystko tylko nie oni. A dziwić się, że niektórzy nazywają tą sieć skansen. To jest zabetonowany skansen, a nie tylko skansen. Czyli widać, że poprawy wcale nie należy oczekiwać mając takie osoby w składzie. Działa jak działa ważne, że w reklamie 5G do 600 Mb/s i ktoś się na to może złapie.