Od sporego czasu, na prawo i lewo rządzący próbują się chwalić stanem polskiej cyfryzacji. Tymczasem, przypatrując się tematowi z bliska – jest po prostu chaos i brak pomysłów na jedno, spójne i nade wszystko logiczne dla obywatela środowisko oraz platformę systemową.
Jak wygląda od kilku dni wymiana dowodu osobistego?
1. w witrynie Resortu Cyfryzacji przy Premierze wciąż są stare formularze wniosków o wydanie dowodu osobistego
2. urzędnik w „okienku” ma wytyczne, aby nie uznawać danych z aplikacji mObywatel za dowód osobisty, ale powinien sprawdzić dowód „trzymany” przez obywatela w ręku
3. przy wymianie dowodu zostają pobrane odciski palca wskazującego z prawej i lewej dłoni
4. co ciekawe, w momencie kiedy obywatel przy wymianie dowodu wybierze opcję możliwości podpisywania dokumentów, etc. za pomocą dowodu osobistego z warstwą elektroniczną usłyszy, że aplikacja mObywatel ma się do tego nijak, a kwalifikowany podpis elektroniczny, to w sumie w tym rozwiązaniu nie wiadomo po co? Taka możliwość może być realizowana wyłącznie z telefonem z NFC, przy użyciu aplikacji rządowej o nazwie eDO App.
Biorąc pod uwagę powyższe warto zadać pytanie, ile taki chaos pochłania publicznych pieniędzy, czy ktokolwiek z decydentów ma jakąkolwiek świadomość, że usługi rządowe powinny być jednolite i zintegrowane, a przy okazji aż ciśnie się na usta pytanie: co zobaczymy na rynku rządowych aplikacji jako obywatele za moment, co takie aplikacje zdublują, wykluczą lub czemu zaprzeczą?
5. dane z dowodu, w tym te z warstwy elektronicznej, np. odciski palców trafiają na mocy zmodyfikowanej ustawy do systemów Policji oraz służb Strefy Schengen
Jeśli od czasu do czasu wskazuje się na cyfryzację Estonii oraz na sposoby rozwiązywania tu tematu cyfryzacji usług, to warto wspomnieć tylko, że w tym niewielkim kraju owa cyfryzacja obejmuje wszystko i spójnie. Począwszy od e-tożsamości, przez dostęp do rejestrów państwowych, możliwość nanoszenia w nich uprawnionych zmian, po… możliwość wypożyczenia hulajnogi w dowolnym mieście! Można? – Można. Trzeba tylko wiedzieć, co się chce uzyskać i trzeba to robić z głową!
źródło: informacja własna