Z końcem bieżącego roku kończy się również umowa o świadczenie roamingu krajowego dla klientów Play w sieci T-Mobile. Oznacza to, że tam, gdzie urządzenie z kartą SIM Play znajdzie się w zasięgu sieci T-Mobile, a nie będzie miało dostępu do sieci macierzystej – takie urządzenie nie zaloguje się do sieci konkurenta, a w tym przypadku również partnera w ramach realizacji usług telekomunikacyjnych. Roaming dla klientów sieci Play pozostaje wciąż w Orange. Choć statystycznie zasięg sieci Orange i jakość usług powinna być tożsama, jak w T-Mobile to doświadczenia pokazują, że tak nie jest. Różnica zaś, w większości przypadków jest na korzyść T-Mobile. Podobnie rzecz się ma w zakresie porównania jakości usług obu operatorów. Przypomnijmy, wcześniej Play zrezygnował z roamingu krajowego w Plusie.
Czy klienci Play mają się czego obawiać?
W zakresie samej realizacji usług z pewnością nie. Ilość stacji własnych operatora rośnie, choć – na co wskazywaliśmy wiele razy – częstokroć nie przekłada się to na stabilny, ciągły zasięg ani na stabilność usług. Głównie poza miastami. Jeśli idzie o większe ośrodki – dziś już wiele razy bywa tak, że Play, głównie w przypadku mobilnego internetu – daje klientom usługi wyższej wydajności, aniżeli każdy z konkurentów. Nie można jednak pomijać faktu, że uchybienia jakościowe w stacjach zawsze można naprawić, a sam operator zdaje się budować gęstą siatkę stacji, więc pozytywny efekt końcowy – przynajmniej w modelu statystycznym – za 2-3 lata powinien być już widoczny. Oczywiście, o ile P4 utrzyma tempo budowania nowych stacji. Reasumując, rezygnacja z roamingu krajowego T-Mobile tragedią dla klientów Play nie będzie, choć na pewno punktowo będzie widać różnicę w jakości świadczonych usług. Ponieważ w ostatnich kwartałach Play klientów traci – właśnie na jakość świadczonych usług oraz także zasięg powinien zwrócić uwagę. O ile są lokalizacje, gdzie Play radzi sobie całkiem dobrze, za wyjątkiem pojedynczych obszarów w tych lokalizacjach (np. we Wrocławiu), to są również takie miasta, gdzie sytuacja nie jest dobra. Do takich lokalizacji należy choćby miasto Jelenia Góra, gdzie w zakresie dostępu do macierzystego sygnału sieci wewnątrz budynków Play od konkurentów wyraźnie odstaje. W mieście, o którym mowa braki mają także konkurenci. Tak jest dla przykładu w rejonie ulic:
1. Ogińskiego / Thebesiusa
2. Noskowskiego 3 / Noskowskiego 6 (największe osiedle bloków 10-piętrowych)
3. Broniewskiego / Gałczyńskiego
4. obszar strefy przemysłowej przy ul. Karola Miarki / Spółdzielczej
5. osiedla mieszkaniowe na zachód, tuż przy drodze krajowej nr 3 i w sąsiedztwie linii kolejowej do Zgorzelca
6. Osiedle Widok (dzielnica Cieplice)
7. Cieplickiej: odcinek od kościoła pw. Św. Jana Chrzciciela do ronda przy ul. Rataja (dzielnica Cieplice)
8. Cieplickiej: odcinek na południe od Osiedla „Orle” po sąsiedztwo z blokami mieszkalnymi przy ul. Gabrieli Zapolskiej
9. dzielnica Goduszyn
10. Krośnieńskiej (dzielnica Cieplice)
11. Małcużyńskiego (osiedle „Zabobrze”, sąsiedztwo z gminną miejscowością Jeżów Sudecki)
12. odcinek od śródmieścia, ulicą Grunwaldzką w kierunku Jeżowa Sudeckiego
13. osiedle mieszkaniowe przy ul. Lwóweckiej, Elewów, Kadetów, płk. Kazimierskiego, Podchorążych
14. wyjazd z osiedla Zabobrze, drogą krajową nr 3 w kierunku dzielnicy Maciejowa. Swego czasu Plus planował stację przy ul. Łącznej, ale na planach się skończyło
15. Nowowiejskiej: brakuje stacji w sąsiedztwie Filii Uniwersytetu Ekonimicznego (ul. Nowowiejska 3) i kolejnej w sąsiedztwie Komendy Miejskiej Policji i Pałacu Paulinum (ul. Nowowiejska 43)
Wymienione braki dotyczą każdego z czterech operatorów
źródło: informacja własna