W Jeleniej Górze, przy ul. Okopowej 6, na byłym terenie przemysłowym pozostawionym na wiele lat bez opieki, na kominie nieistniejącej już kotłowni zakładów „Anilux” pracuje jedna z kluczowych w mieście stacja Orange, o kodowym numerze 2340. Z lokalizacji sygnał emitują dwaj operatorzy globalni, zaś w LTE, w oparciu o trzy sektory, jeden na szczycie i dwa poniżej – pracują: LTE1800 / LTE2100 i LTE800.
Współrzędne lokalizacji: 50.899444N / 15.717500E.
Tuż przy kontenerze technologicznym stoi spalinowy generator prądu. W ostatnich tygodniach, po zmianie właściciela – teren uprzątnięto i rozpoczęły się prace techniczne, których głównym celem – na razie – są wykopy małą koparką, zapewne po to, aby w jakiś sposób doprowadzić do odprowadzenia wody, ponieważ teren jest dość podmokły. Prace odbywają się prawdopodobnie w porozumieniu z Networks! oraz Orange, który jest właścicielem stacji bazowej, ponieważ jednymi z elementów są czujniki ruchu, wzbudzające alarm, które zostały wyłączone. Poniżej zaprezentujemy Państwu – Czytelnikom – zdjęcia stacji, na których widać, że prace koparką prowadzone są tuż przy brzegu komina, który swego czasu był wzmacniany, ponieważ mógł grozić zawaleniem. Obecnie, kiedy tuż przy podstawie komina jest wykop – istnieje spore prawdopodobieństwo jego stopniowego przechylania się w jedną stronę, a już w szczególności w okolicznościach większych opadów, które właśnie obserwujemy. Jak informuje zaprzyjaźniony z naszą redakcją inspektor nadzoru budowlanego – zanim prace będą dokończone – dzierżawca komina ( a może już właściciel ) w osobie Orange powinien przyjrzeć się charakterowi realizowanych prac i ich konsekwencjom, ponieważ fundamenty budowli mogą być w znaczny sposób osłabiane – i to nawet zupełnie bezwiednie. Skutkiem będą mikropęknięcia, prowadzące w konsekwencji do zawalenia komina i zniszczenia stacji bazowej. Trudno powiedzieć, co będzie na rekultywowanym terenie, ale jeśli będzie to obszar sąsiadujący bezpośrednio z obecnością człowieka – zdarzenie może być w konsekwencji tragiczne w skutkach.
Reasumując – uczulamy Orange na to, co dzieje się pod jego stacją.
Na zdjęciach zobaczymy nowy wspornik, zainstalowany nad zamontowanymi już zestawami anten sektorowych na niskich galeriach, co może oznaczać albo zamiar przewieszenia obecnych, dwóch niższych sektorów wyżej – co ze względu na topografię terenu obok byłoby pożądane lub plan operatora na rozszerzenie stacji o kolejny sektor na przykład tam, gdzie azymut jest potrzebny, to jest na bieg linii kolejowej do Zgorzelca (stacja docelowa, to niemieckie Gorlitz) oraz bieg drogi krajowej nr 3 w kierunku Szklarskiej Poręby, a docelowo do przejścia granicznego Jakuszyce. Obecnie sektora na wspomnianym azymucie nie ma. Potrzebny jest tym bardziej, że również na tym azymucie od kilku lat rozwija się nowe osiedle mieszkaniowe, którego mieszkańcy mają z dostępnością do usług telekomunikacyjnych spore problemy. Rozwiązaniem optymalnym byłoby jednak przełożenie obecnych, dwóch niższych sektorów o około trzy metry wyżej oraz zamontowanie kolejnego wspornika o kolejne trzy metry wyżej, właśnie po to aby pokryć azymut, o którym mowa w ostatnim akapicie. Operacja jest pożądana ze względu na dość skomplikowaną topografię terenu w sąsiedztwie stacji bazowej przy ulicy Okopowej.
źródło: informacja własna
Materiał powiązany:
– T-Mobile zasięg: operator rozpoczyna budowę nowej stacji bazowej w Jeleniej Górze
– Berlin 5G: pasmo 3500MHz w najnowszej technologii
[ po naszym przekazaniu sprawy właścicielowi obiektu, firmie Orange – operator dokonał weryfikacji stanu potencjalnego zagrożenia komina na miejscu. Jak poinformowała Spółka w informacji zwrotnej – stacja bazowa na dziś nie jest zagrożona – dop. red. ]
[…] dniu 20. września br. zaprezentowaliśmy naszym Czytelnikom zdjęcia stacji bazowej Orange, o numerze kodowym 2340, zlokalizowanej w […]