Vectra wymusza dodatkowe opłaty od klientów sieci po zakończonej umowie terminowej?

Vectra, to dziś w sporej mierze potentat w zakresie udostępniania stacjonarnych usług telekomunikacyjnych. Pozostaje pytanie, czy zgoda na stworzenie takiego potentata była dobrym pomysłem w przełożeniu na jakość świadczonych usług oraz traktowanie klienta? Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejmował w ostatnim czasie kilka postępowań związanych z traktowaniem przez wspomniany podmiot klientów, którym kończy się umowa. Vectra polemizowała z urzędem, obiecała zmienić postępowanie, ale jak się okazuje – praktyka wykorzystywania poniekąd monopolistycznej pozycji na rynku trwa w najlepsze. Nie dość, że reakcja na zgłoszenia o awariach bywa losowa, to w odniesieniu do klientów, którym kończą się umowy – Vectra stosuje typową zasadę wykorzystywania sytuacji. Okazuje się bowiem, że co prawda klient o kończącej się umowie od operatora się dowiaduje, to na tym się kończy. Operator informuje bowiem, że po zakończeniu okresu terminowego klient będzie płacił więcej. Wszystko… zgodnie z regulaminem. Problem jest jednak z procesem przedłużenia umowy. Telefony do operatora są w sporej części niepodejmowane, zaś zgłoszenie wysłane mailem pod adres kontaktowy BOK kończą się informacją o przyjęciu zgłoszenia i skierowaniu go właściwego regionu. I… często na tym koniec. Czeka się bowiem na realną reakcję w nieskończoność. W związku z okolicznościami, o których mowa – skierowaliśmy w dniu wczorajszym monit do UOKiK z powiadomieniem operatora. Liczymy, że urząd, który m.in. o interesy klientów powinien dbać – przyczyni się tym razem do wyegzekwowania należytego traktowania klienta przez Vectra S.A. Z drugiej strony, jak widać na przykładzie Vectry – zanim zaistnieje zgoda na przejmowanie kolejnych podmiotów przez dużego operatora – warto wziąć pod uwagę właśnie konsekwencje dla klientów, które opisujemy. Jak powiada stare przysłowie: „duży może więcej”. Czy wobec tego, UOKiK będzie bezradny, czy jednak zmusi operatora do staranności w zachowaniu, a tym samym także do zaniechania swoistego wyłudzania od klientów podwyższonych płatności, których by nie było, gdyby sam operator zainteresował się przedłużaniem umowy przez klientów, a już nade wszystko im w tym nie przeszkadzał, czy wręcz uniemożliwiał.

źródło: informacja własna