Jak informuje nasza dyżurna Korespondentka na Ukrainie – dziś nad ranem nastąpiło drugie już włamanie hakerów do ukraińskiej sieci komórkowej Kievstar. Losowo działają usługi głosowe, nie działa internet mobilny. W odmienności od wcześniejszego ataku – tym razem szkody objęły również bezpośrednio klientów. Zaatakowano bowiem także terminale klienckie i w dużej części telefonów wykasowano kontakty i historię wiadomości. Operator do końca nie podniósł się z poprzedniego ataku – a już dotknął go kolejny. Jak dodaje nasza Korespondentka – Ukraina jest coraz bardziej sparaliżowana telekomunikacyjnie. W miarę stabilnie działają usługi stacjonarne. Na kanwie wydarzeń za naszą wschodnią granicą warto zapytać o podatność na ataki na polskie sieci? Na ile poważnie operatorzy podchodzą do tych spraw? Na ile rzetelnie prowadzą monitoring incydentów? Wreszcie co z koncepcją bezpiecznej sieci strategicznej, skoro okazuje się, że wbrew powszechnej opinii – włamanie do sieci mobilnej może nastąpić nawet wielokrotnie w krótkim czasie mimo wiedzy operatora, że taki incydent może nastąpić? Oczywiście, nie bez znaczenia pozostają rozwiązania dostawców infrastruktury oraz rozwiązania software’owe do ich parametryzacji.
źródło: informacja własna (ok)
Materiał powiązany:
– MC: Uruchomienie Mechanizmu Tallińskiego – Polska wspiera cyberbezpieczeństwo Ukrainy
– MC: Współpraca polskich, amerykańskich i brytyjskich służb udaremniła cybernetyczne ataki Federacji Rosyjskiej