17 kwietnia 2024 r. w Pradze odbyło się spotkanie Jacka Oko, Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z Markiem Ebertem, Przewodniczący Rady Czeskiego Urzędu Telekomunikacyjnego (Český telekomunikační úřad – CTU). W spotkaniu uczestniczył także Karol Krzywicki, zastępca Prezesa UKE oraz Jiří Šuchman i Jiří Peterka, członkowie Rady ITU, a także eksperci UKE i CTU. Podczas spotkania omówiono transmisję sygnału telefonii komórkowej na terenach przygranicznych; regulację rynków 3a, 3b oraz 18 w Polsce i w Czechach; sytuację na rynku czeskim w obliczu restrukturyzacji Czeskiej Poczty i zmiany ram regulacyjnych dla sektora pocztowego w kontekście nowej dyrektywy pocztowej oraz przygotowania do pełnienia roli Koordynatora ds. Usług Cyfrowych w ramach Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA) w Polsce i w Czechach. Eksperci zaprezentowali stanowisko regulatorów z Polski i Czech w powyższych kwestiach oraz wymienili poglądy i dobre praktyki w ramach dwustronnych kwestii regulacyjnych, będących przedmiotem zainteresowania obydwu Stron. Przedstawiciele UKE i CTU uzgodnili potrzebę kontynuowania rozmów w drugiej połowie maja. W spotkaniu uczestniczył także Karol Krzywicki, zastępca Prezesa UKE oraz Jiří Šuchman i Jiří Peterka, członkowie Rady ITU, a także eksperci UKE i CTU. Podczas spotkania omówiono transmisję sygnału telefonii komórkowej na terenach przygranicznych; regulację rynków 3a, 3b oraz 18 w Polsce i w Czechach; sytuację na rynku czeskim w obliczu restrukturyzacji Czeskiej Poczty i zmiany ram regulacyjnych dla sektora pocztowego w kontekście nowej dyrektywy pocztowej oraz przygotowania do pełnienia roli Koordynatora ds. Usług Cyfrowych w ramach Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA) w Polsce i w Czechach. Eksperci zaprezentowali stanowisko regulatorów z Polski i Czech w powyższych kwestiach oraz wymienili poglądy i dobre praktyki w ramach dwustronnych kwestii regulacyjnych, będących przedmiotem zainteresowania obydwu Stron. Przedstawiciele UKE i CTU uzgodnili potrzebę kontynuowania rozmów w drugiej połowie maja.
źródło: UKE
( na kanwie informacji Urzędu Komunikacji Elektronicznej w temacie spotkania z przedstawicielami regulatora czeskiego warto przypomnieć nasz ostatni wyjazd do Pragi i jakość obszarowego pokrycia sygnałem 5G – zapraszamy do lektury materiału, w którym przypomnieliśmy również o naszym wyjeździe do Berlina w ubiegłym roku i jakości pokrycia 5G band n78 na całej trasie od stolicy Niemiec po granicę z Polską. Materiał informacyjny UKE, to również okazja do przypomnienia o naszej rozmowie z przedstawicielem czeskiego regulatora i jednego z operatorów w tym kraju o możliwości stworzenia siatki transgranicznego pokrycia sygnałem w oparciu o analizy topograficzne, gdzie po polskiej stronie nie ma możliwości zapewnienia zasięgu, ale taki zasięg udałoby się zapewnić od czeskiej strony, podobnie w drugą stronę – na wielu obszarach można byłoby zapewnić dostęp do sieci ze stacji operatorów polskich dla klientów czeskich sieci. Podkreślmy… mowa o topografii, czyli obszarach, gdzie z racji zmienności terenu czasami trzeba byłoby wybudować kilka obiektów stacja po stacji, aby zapewnić zasięg na danym obszarze pogranicza, zapewniając sygnał niekoniecznie bardzo dużej ilości klientów, ale za to miejscom, gdzie nie dotarły nawet usługi stacjonarne. Budowanie tzw. łańcucha „stacja po stacji jest nieopłacalne”, ale jeśli można byłoby zapewnić zasięg na cytowanych terenach montując dla przykładu jeden sektor na obiekcie operatora czeskiego i z drugiej strony… dla klientów i obszarów czeskich – jeden sektor na obiekcie operatora polskiego – wtedy kwestia kosztów nie jest tak znacząca. Oczywiście, pozostaje temat rozstrzygnięć prawnych, porozumień międzynarodowych, etc. Jak nam powiedziano wtedy – przypomnijmy kilka lat temu – ani polski regulator, ani polskie ministerstwo, odpowiedzialne za telekomunikację, ani polscy operatorzy mimo „rzucenia tematu” ze strony czeskiej – nie byli nim zainteresowani. Tyle kwestii polsko-czeskiej. Skoro nadarzyła się okazja powróćmy również do naszych pomiarów jakości i dostępności sieci przy południowej granicy Państwa od zachodu po wschód, wzdłuż ścisłego pogranicza. Na naszych łamach wiele razy powracaliśmy do tego tematu. W tamtym czasie – a do dziś wbrew pozorom nie zmieniło się tak wiele – według naszych ocen na bazie danych statystycznych GUS – dostępu do sieci mobilnej tylko na południowym pograniczu nie ma ponad milion potencjalnych klientów. Podkreślmy… na południowym pograniczu! Wiele mówi się o budowie sieci dostępowej internetu szerokopasmowego na bazie programów POPC, czyli niwelacji wykluczenia cyfrowego tam, gdzie do dziś stacjonarnych usług nie ma, ale… jeśli przyjrzymy się obszarom pokrytym lub planowanym do pokrycia okaże się, że… cytowane przez nas pogranicze nadal pozostanie „w ogonie” cyfrowym. Trudne obszary łatwiej pokryć na bazie wzajemnej współpracy siecią mobilną. Dziwi fakt, że podczas spotkania polskiego Prezesa UKE nie poruszono tak kluczowego tematu, jak wzajemna współpraca państw i operatorów, celem zapewnienia pokrycia tam, gdzie dziś przy granicy państw go nie ma. Trudno liczyć na inicjatywę czeską, bo ta inicjatywa już była. Natomiast ze strony polskiej, naszym zdaniem – przy tak dobrze skorelowanej tematyce rozmów – to ewidentne zaniedbanie i widzenie tematu dostępu do usług optyką „warszawską”, czyli brak spojrzenia na temat w szerszej, pożądanej z punktu widzenia regulatora skali. Zasięg sieci czeskich i siatkę stacji możemy poglądowo prześledzić na bazie niekomercyjnego serwisu gsmweb.cz. Strona stabilniej pracuje przy użyciu przeglądarek MS EDGE oraz Google Chrome – dop. red. )