Warszawa, 15 lipca 2024 r. – Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej (KIKE), Związek Telewizji Kablowych oraz Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji (Mediakom) w piśmie do Donalda Tuska alarmują, że nieprecyzyjne zapisy Prawa Komunikacji Elektronicznej w części konsumenckiej zniszczą lokalne firmy. W obliczu optymizmu i nadziei związanych z uchwaleniem PKE, kluczowe jest, aby skupić się właśnie na mniejszych przedsiębiorcach, od których w dużej mierze zależy rynek telekomunikacyjny w Polsce. Nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej ma ogromny potencjał i otwiera wiele możliwości inwestycyjnych, które mogą odczuć wszyscy Polacy. Aby to osiągnąć konieczne są zmiany w części zapisów PKE oraz zdyscyplinowanie regulatora, który samozwańczo przyznał sobie uprawnienia do regulacji cenowych, a jego działania obecnie stanowią główną przeszkodę w inwestycjach. Prezes UOKiK zamiast dbać o konkurencyjność rynku i chronić konsumentów przed nieuczciwymi praktykami spowodował zmianę zapisów w PKE wypracowanych wcześniej przez rząd i branżę. W ten sposób skutecznie zwalcza konkurencyjność i innowacyjność sektora. Stanowisko Izb, zrzeszających małych przedsiębiorców, wsparła Polska Izba Komunikacji Elektronicznej (PIKE).
UOKiK niszczy polską telekomunikację i fundamenty nowoczesnego państwa
Prezes UOKiK, regulując ceny usług telekomunikacyjnych, faktycznie działa na szkodę rynku telekomunikacyjnego. Powołując się na ochronę konsumentów wprowadza nowe nieuzasadnione zakazy, które w erze szybkiego rozwoju branży znacząco ten rozwój zahamują. Obecna polityka UOKiK trzyma rynek w niepewności i jest prowadzona kosztem przedsiębiorców. Wydaje się, że UOKIK dba, aby niepewność prawa gwarantowała urzędnikom swobodę interpretacji, dając możliwość nałożenia kary na przedsiębiorcę za praktyki, które w innych państwach Unii Europejskiej są standardem cenionym przez abonentów. Takie działania prowadzą do niszczenia konkurencji, w tym przede wszystkim polskich, lokalnych operatorów, których w przeciwieństwie do dużych firm telekomunikacyjnych, nie stać na subsydiowanie stale rosnących kosztów działalności. Brak przewidywalnego prawa i transparentnych wytycznych regulacyjnych oraz dialogu z przedsiębiorcami sprawiają, że wiele polskich firm zbankrutuje, a konsumenci stracą dostęp do nowoczesnych rozwiązań i konkurencyjnych ofert. „My, tysiące mikro, małych, średnich i rodzinnych przedsiębiorców telekomunikacyjnych, codziennie budujący siłę polskiej telekomunikacji, wyczerpaliśmy już nasze możliwości i chcemy publicznie wypowiedzieć się w ważnej dla nas i dla Polski kwestii. Uchwalone w miniony piątek przez Sejm Prawo Komunikacji Elektronicznej, w wyniku nadmiernej i nieuzasadnionej regulacji, może zdewastować konkurencyjność rynku telekomunikacyjnego w Polsce i doprowadzić do upadku wielu przedsiębiorstw sektora MŚP” – apeluje Krzysztof Kacprowicz, Prezes Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych Mediakom.
Apel do Premiera i Ministra Cyfryzacji
Izby wystosowały do Premiera oraz Ministra Cyfryzacji list, z prośbą o spotkanie. Podkreślono w nim potrzebę pilnego dialogu oraz uwzględnienia opinii przedstawicieli sektora w dalszych pracach nad PKE. Branża wyraziła w nim również swoje niezadowolenie z działań Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które uznała nie tylko za niesprawiedliwe i destrukcyjne, ale też mocno wykraczające poza ustawowe uprawnienia Regulatora.
Dlaczego kontrowersyjne działania UOKiK mogą zniszczyć polski rynek telekomunikacyjny? Szczegóły w liście do Premiera: [link]
„Od stycznia intensywnie pracowaliśmy nad wypracowaniem nowego Prawa Komunikacji Elektronicznej, które miało na celu zreformowanie sektora telekomunikacyjnego. Niestety, pomimo osiągnięcia porozumienia z ministerstwem odpowiedzialnym za cyfryzację, UOKiK wprowadził nagle kluczowe zmiany bez ich wcześniejszych konsultacji i odmawia uwzględnienia uwag sektora. Jest to nie do przyjęcia w sytuacji, gdy w grę wchodzi przyszłość całej branży telekomunikacyjnej, od której zależy nowoczesna infrastruktura cyfrowa w Polsce.” – uzupełnia Karol Skupień, Prezes Zarządu Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej.
Klienci polskich firm telekomunikacyjnych korzystają z najtańszych i najlepszych usług w Europie
Polski rynek telekomunikacyjny jest jednym z najbardziej konkurencyjnych w Europie, to dlatego klienci mogą korzystać z bogatej oferty wielu dostawców, w niezwykle konkurencyjnych cenach. Ta konkurencyjność rynku jest dziś zagrożona i bez precyzyjnego oraz jasnego dla wszystkich prawa doprowadzi do ograniczenia liczby dostawców oraz wzrostu cen usług. UOKiK wstrzymuje naturalne prawa wolnego rynku i ogranicza wolność gospodarczą, żądając od przedsiębiorców świadczenia takich samych usług, w takich samych cenach, dożywotnio. Wewnętrznie sprzeczne i niemożliwe w realizacji żądania regulacyjne, w połączeniu z próżnią prawną, zmuszają operatorów do świadczenia nierentownych usług i zagrażają konkurencyjności sektora. A to właśnie konkurencyjność jest bezpiecznikiem dla dynamiki wzrostu cen usług oraz gwarantem wyboru i jakości.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa cyfrowego Polski
Nietransparentna polityka regulacyjna przyczynia się do erozji inwestycji telekomunikacyjnych, co bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu państwa. Efektywność i sprawność usług telekomunikacyjnych są kluczowe dla funkcjonowania tak nowoczesnego społeczeństwa, jak i wolnych mediów. “Współpracujemy z rządem oraz służbami, które mają pełen dostęp do naszych operacji i dla których wykonujemy wiele usług. Robimy to nie tylko z urzędu, ale przede wszystkim z poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo i sprawne funkcjonowania Państwa. Nie rozumiemy jednak, dlaczego jesteśmy zwalczani przez Prezesa rządowej agencji, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, nie biorącego odpowiedzialności ani za działanie (żądania niemożliwe do realizacji i wysokie kary), ani za brak działań (brak wytycznych dla przedsiębiorców oraz wieloletnie postępowania bez konkluzji) i zupełnie nie biorącego pod uwagę roli, jaką pełni telekomunikacja w państwie.” – powiedział Karol Skupień.
PKE wymaga doprecyzowania
Wdrożenie PKE jest szansą na to, żeby zasady zmiany umów abonenckich stały się wreszcie jasne i przewidywalne dla konsumentów oraz przedsiębiorców. Dlatego apelujemy o doprecyzowanie obecnego projektu PKE i wPKE. Przedsiębiorstwa nie mogą działać w niepewności prawnej i być zależne od dowolnej interpretacji urzędników. „Dotychczasowa polityka UOKiK pozwala wnioskować, że urzędnicy celowo sprzeciwiają się wprowadzeniu poprawek doprecyzowujących, ponieważ chcą zostawić jak najwięcej wątpliwości prawnych i pułapek dla przedsiębiorców zarówno w ustawie o PKE, jak i ustawie wprowadzającej. Otworzy to UOKiK-owi możliwość do dalszego wpływania na codzienne funkcjonowanie wielu przedsiębiorstw, poprzez nadużywanie swoich kompetencji i trzymanie przedsiębiorców w niepewności.” – dodaje Karol Skupień.
źródło: informacja prasowa KIKE