Sieć 5G rośnie zgodnie z planem. Kolejne pracowite dni za nami – T‑Mobile udostępnił kolejne ponad 150 stacji 5G. Większość z nowych stacji uzupełniła zasięg w miejscowościach, w których 5G jest już dostępne, ale są też zupełnie nowe miasta na liście. Najwięcej stacji uruchomionych zostało w Białymstoku, Poznaniu, Kielcach i Rybniku. Nowe stacje 5G działają również w takich miejscowościach jak Zakopane, Pruszków, Dębica, Nysa, Bochnia, Tranów, Nowy Sącz, Kędzierzyn, Przemyśl i Tarnowskie Góry. Mniejsze inwestycje w sieć 5G objęły m.in., Sanok, Lesko, Starachowice, Kluczbork, Pszczyna, Racibórz, Leżajsk, Nisko, Chełm i Suwałki. Obecnie sieć 5G T‑Mobile to już blisko 1950 stacji. Kolejne stacje są już w przygotowaniu. O ich komercjalizacji będziemy informować w kolejnych dniach.
źródło: T-Mobile
Chłopczyku nie zapominasz się na tym Forum? Skończyłeś chociaż jedną szkołę bo widzę, że masz olbrzymie braki w czytaniu ze zrozumieniem. Może właściciel tego najlepszego portalu wyjaśni ci co wyżej napisałem. Nie wiesz co czytasz, nie jesteś pewien czy rozumiesz, nie wiesz kto twoje profesjonalne komentarze przeczyta, a swoją wiedzę najprawdopodobniej opierasz na tym co znajdziesz w internecie.
Proszę o umiar w emocjach
Nie przejmuj się nim l, gość już tak ma 😉
Czytam komentarze i zastanawiam się nad czym Wy dyskutujecie??? Aktualnie w Polsce NIE MA komercyjnej sieci 5G. Jest to tylko m.in.Test (DSS) przeprowadzany na skrawkach pasm wcześniej należących do UMTS (2100 MHz). Sieć Plus udostępniła więcej pasma z LTE 2600 MHz ale nadal to NIE JEST SIEĆ 5G. Sieć 5G to przede wszystkim równolegle aktywne pasmo ~3600 MHz (3,6GHz), 28GHz oraz agregacja pozostałych starszych pasm, które już obecnie działają u wszystkich operatorów. Sam znaczek 5G to nie wszystko! Zacznijmy profesjonalną dyskusję w momencie ruszenia komercyjnej sieci 5G bo przedstawiane tu jakiekolwiek argumenty przypominają tłuczące się na parapecie ptaki.
Widać, że kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Poszukaj specyfikacji 5G w internecie to będziesz wiedział, że 5G przede wszystkim nie ogranicza się do pasma 3,6 GHz.
No właśnie jeśli chcesz dyskutować „profesjonalnie” to najpierw zapoznaj się z podstawami czyli specyfikacją 5G 😉
Ja wiem że nowa technologia że trzeba rozwijać i tak dalej i tak dalej.
Ale stop,
Popatrzcie jaki jest sens jarania się tym 5H w DSS ? Przecież to jest nic innego jak tylko znaczek na ekranie. Dziwne jest dla mnie, że operatorzy tak masowo inwestują w 5G nie mając zasobów. O ile jeszcze Polkomtela jestem w stanie zrozumieć, bo mają dosyć szeroki kanał i mogą zaoferować na nim naprawdę prędkości godne 5G,. To już polityki całej reszty operatorów nie do końca trawię. Wytłumaczeniem jedynym jest tylko i wyłącznie marketing, czyli „jeśli Plus ma to my też będziemy mieć choćby działało jak ślimak, ale mamy”. Bez aukcji częstotliwości o jakimkolwiek 5G przy obecnych zasobach w paśmie 2100 nie ma co nawet mówić. Koniec kropka. Jednak jak widzimy chwyty marketingowe trwają w najlepsze. Być może operatorzy za wszelką cenę,. wręcz desperacko, chcą mieć 5g nie czekając na aukcje, która się jeszcze długo nie odbędzie.
Niestety – DSS stworzyło możliwości, jakie marketingowcom nawet się nie śniły. Już nawet przed 5G marketing był mocny. Przykład Play:
– 5G Ready
– zaawansowana sieć LTE
Co może przyciągnąć statystycznego klienta? Tylko to pierwsze. Już w 2019 roku, przechodząc koło salonu Play, znajomi zapytali mnie „To Play już uruchomił 5G?”. 😀
Gdyby taki marketing był tylko w Polsce, to można by jakoś to wytłumaczyć: bardzo tanie usługi powodują brak środków na inwestycje telekomunikacyjne itp. Ale tego poniżej wytłumaczyć już się nie da:
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/deutsche-telekom-dostarczymy-5g-do-90-populacji-niemiec
„Przeważająca część to 5G NSA w paśmie 2100 MHz, w agregacji z LTE tak jak w polskim T-Mobile. W tych zakresach sieć osiąga teoretyczną prędkość pobierania do 225 Mbps.”
„Rozwarstwienie” maksymalnej technologicznej szybkości mobilnego internetu narasta, a tempo jeszcze przyspieszy. Bo jak wytłumaczyć użytkownikom, że 5G reklamowane jako „kilka gigabitów na sekundę, zerowe opóźnienia” będzie dostępne dopiero za kilka lat i tylko dla nielicznych w paśmie mmWave.
Rozwiązaniem wszystkich kłopotów byłoby odgórne wprowadzenie wariantów „znaczka 5G”:
5G lite -> szerokość pasma poniżej 50MHz (wszystkie DSS i 5G na 700MHz)
5G -> szerokość pasma od 50MHz do 200MHz (głównie pasmo 3600MHz; obecne plusowe 5G się nie łapie – musieliby dodać jeszcze 10MHz)
5G+ -> szerokość pasma ponad 200MHz (to już mmWave)
LTE też bym tak podzielił:
LTE lite -> szerokość pasma poniżej 20MHz
LTE -> szerokość pasma od 20MHz do 40MHz
LTE+ -> szerokość pasma ponad 40MHz
Moim zdaniem taki podział dałby użytkownikom jasny znak, jakich prędkości można się spodziewać i wyeliminował obecne patologie, jak np. nazywanie plusowej agregacji 900+1800 LTE Advanced czy w ogóle nazywanie normalnym LTE technologii działającej tylko na skrawkach pasm 800 i 900 MHz.
Użytkownicy nie mają pojęcia o czym ty piszesz. To wiemy tylko my co się interesujemy tym tematem. Poza tym jak chcesz nazywać LTE+ coś co ma dopiero 40 MHz jak ten standard polega na agregacji pasm? A nie jest zależny od szerokości pasma? LTE+ to kolejna generacja LTE, która wprowadziła możliwość agregacji. Idąc twoim tokiem rozumowania to oprócz mmwawe w ogóle nie powinno być 5G. Skoro na LTE też można osiągać 1 Gb/s to po co w ogóle to nazywać 5G?
LTE bez agregacji na 20MHz będzie szybsze niż agregacja 10MHz + 5MHz. To taki bardzo skrajny przykład, ale możliwy. Problem jest taki, że większość osób ślepo patrzy na znaczek myśląc, że LTE < LTE+ < 5G. Dlatego uzależnienie wariantu znaczka od łącznej szerokości pasma byłoby dobry pomysłem, aczkolwiek w tej chwili już niewykonalnym. Marketing operatorów i producentów sprzętu poszedł za daleko.
To, że ktoś „wmawiał” użytkownikom, że 5G to na pewno szybsza sieć od LTE to nie wina osób, które pisały specyfikację. Rozumiem, że jak będziesz miał 5 Mb/s na paśmie 3,6 GHz przy szerokości 80 MHz to też powiesz, że to nie 5G, bo zbyt mała prędkość? W sieci radiowej nie istnieje pojęcia, że jedna technologia jest szybsza od innej, bo wpływ ma na to wiele czynników i prędkość nie decyduje o tym czy jest to 5G czy LTE czy coś innego.
Tak jak pisałem w krajach skandynawiskich masz LTE 1 Gb/s i teraz jak tu zrobić żeby 5G na szerkości 100 MHz było szybsze
„Rozumiem, że jak będziesz miał 5 Mb/s na paśmie 3,6 GHz”
Bardzo, bardzo mało prawdopodobne.
A z północnej Europy wszyscy powinni brać przykład. Operatorom przydzielono niemal wszystkie dostępne częstotliwości i, co najważniejsze, w uporządkowany sposób.
Chyba absolutnym liderem jest Finlandia. Pasma 700, 800 i 900 po 10MHz dla każdego, 1800 po 25MHz, 2100 po 20MHz, 2600 po 25MHz. A teraz uwaga! 3600 po 130MHz! Do tego mmWave po 800MHz! Nic dziwnego, że LTE potrafi osiągać 1Gb/s. Warto dodać – 5G na 130MHz będzie teoretycznie od niego szybsze. 😉
A co w Polsce? Nie dość, że mamy aż 4 operatorów do podziału, to jeszcze część 800 niewykorzystana, brak 3600 i mmWave. A 900 i 1800 to nieuporządkowana zbieranina kilku fragmentów. 😀
No i brak szans, że coś się zmieni w najbliższym czasie…
Dokładnie tak jak mówisz DSS fajnie ale to nadal twór specjal for marketing.
5G DSS to nie tylko znaczek. Masz agregację w wysyłaniu czego w LTE nie było. Co mają prędkości do tego czy jest to 5G czy nie? W krajach skandynawskich masz LTE o prędkości 1 Gb/s rozumiem, że jakbyś mieszkał tam to byś narzekał na 5G, że to właściwie to samo i nic nowego? 5G można uruchamiać na różnych częstotliwościach i tutaj nie ma to nic do tego. To co jest obecnie to żaden chwyt marketingowy. Widać, niektorzy myślą że 5G to tylko prędkości, a wcale nie.
Ktoś się ostatnio śmiał, że tylko Plus potrafi informować o rozwoju 5G w pojedynczych małych miejscowościach. Jak widać – czasy się zmieniają. 🙂
Natomiast sama informacja zdecydowanie na plus. Udział testów 5G według serwisu speedtest.pl wyniósł ostatnio 1,5%. To bardzo mało. Liczę, że do końca roku będzie przynajmniej 5%, dlatego każda informacja o zwiększeniu zasięgu mnie cieszy. Osiągi tej technologii to co innego i lepiej to przemilczeć.
To będzie ciekawy miesiąc. Play do końca lipca miał pokryć 35% populacji, na razie cisza. Plus też powinien coś ogłosić, bo miną 2 miesiące od ostatniego komunikatu. Zakładając poprzednie tempo będzie już 2500 stacji.
Ja sobie nie przypominam żeby ktoś wyśmiewał Plusa za uruchamianie 5G w małych miejscowościach. Natomiast były przypadki gdy było wyśmiewane uruchomienie jednej stacji na całą miejscowość i chwalenie się kolejną miejscowością w zasięgu, a to jednak jest różnica. A W T-Mobile tak nie jest
Nie jest? Wystarczy rzut oka na oficjalną mapę zasięgu. Białystok – tylko północ. Siedlce – tylko zachód. Kraśnik – stacja poza centrum, a w centrum brak 5G. Bydgoszcz dziurawa jak ser szwajcarski.
Zauważ, że nie ma tu żadnej krytyki. Nie od razu Rzym zbudowano. Z biegiem czasu T-Mobile poprawi zasięg 5G w przytoczonych przeze mnie miejscach. Tak jak Plus w Ełku. 😉
No i pokaż gdzie są to pojedyncze stacje. Ja widzę, że jest to obszar o jakimś zasięgu, a nie jedna stacja i tyle. Ja nie mówię, że od razu całe miasta są pokrywane, bo nigdy nie były spójrz np na Kielce, które 5G ma od startu.
Co do Białegostoku widać, że oprócz miasta pokryte są też mniejsze miejscowości na północ, a więc jest większy klaster zasięgu.
Siedlce podobna sytuacja, tak jak i Kraśnik, Bydgoszcz również nigdzie nie ma tak, że została uruchomiona jedna stacja i było chwalenie się zasięgiem