Aliexpress, Amazon i inne sklepy zapłacą podatek, a przewoźnicy nawet 40 zł od przesyłki. PiS szykuje zamach na zagraniczne zakupy przez internet. Sądząc po projekcie ustawy, który przedstawił PiS, szykuje się niezła masakra w świetle prawa. Masakra, która dotknie osób kupujących – za pośrednictwem internetu – na zagranicznych portalach
Czytaj źródło …
( przy okazji cytowanego artykułu warto dodać, iż obrona macierzystego rynku przed „najazdem” zagranicznych sieci, głównie internetowych – wielokrotnie okazała się strzałem w stopę i tak naprawdę uderzeniem we własnych obywateli. Dziś, ze sklepów Aliexpress, eBay, jd, banggood, itd. – korzysta znaczna część członków polskiego społeczeństwa. Produkty powszechnie dostępne na polskim rynku kupujemy taniej, a ponadto możemy dostać artykuły, których w naszym kraju po prostu nie ma. Ruch rządu uderzy takowoż w rozwój ludzi, którzy w wyżej wspomnianych sklepach kupują elektronikę, a więc promują innowacje i uczą się nowych technologii. Zaznaczmy, że podjęte przez rząd kroki mają się nijak ani do patriotyzmu, ani do utrzymania w dobrej kondycji polskich sieci handlowych, czy sklepów, bo to nigdy nie szło w parze. Zaznaczmy, że polski nabywca i tak płaci VAT oraz cło od towarów, kupowanych poza obszarem UE, zaś zdecydowana większość sklepów z elektroniką w Polsce – bo taki głównie asortyment dotyczy wspomnianego segmentu – i tak zaopatruje się w Chinach, Korei, itp., czyli będą musiały także być obciążone cytowaną opłatą, a to uderzy w polskiego konsumenta. Nasz komentarz pozostawiamy ku pamięci tych, którzy uparcie bronią „wyrugowania” zagranicznych sklepów z polskiej rzeczywistości – dop. wł. )
( źródło: chip.pl )
