Orange uruchomił nową, mobilną stację, w Świeradowie-Zdroju, przy ul. Zakopiańskiej. Lokalizacja, to bliskie sąsiedztwo dolnej stacji kolei gondolowej, gdzie był spory deficyt sygnału sieci obu operatorów, podmiotów-współwłaścicieli grupy technologicznej Networks! Jak pokazały nasze analizy – nowa stacja niestety nie została zoptymalizowana ani pod dolną stację kolei gondolowej na szczyt Stogu Izerskiego ani na bieg trasy kolei gondolowej w górę. Terminal podczas drogi kolejką odbiera sygnał ze stacji losowych, a tuż przed samym finiszem, przed górną stacją wyciągu kolejki gondolowej – odbiera sygnał z masztu „Emitela” na szczycie Stogu Izerskiego, gdzie aż prosi się o czwarty sektor, z azymutem na tzw. „Łącznik”, gdzie krzyżują się szlaki turystyczne: piesze i rowerowy. Mobilna stacja Orange przy ul. Zakopiańskiej jest jednym z dowodów na to, podobnie zresztą, jak stacja na szczycie Stogu Izerskiego – jak można zlokalizować stację w bardzo dobrym topograficznie położeniu, a następnie ją szablonowo, niedbale zrealizować, bez wglądu w to, jak przebiega ruch turystyczny oraz bieg szlaków turystycznych. Ponieważ obie stacje wciąż można skorygować, w tym doposażyć w dodatkowy sektor – polecamy Świeradów-Zdrój uwadze operatorów oraz Networks!, który w dużej mierze za jakość uruchomień odpowiada. Uwadze polecamy również samo śródmieście Świeradowa-Zdroju, gdzie wewnątrz budynku Domu Zdrojowego, w sąsiedztwie pijalni wody zdrojowej możemy stracić sygnał sieci obu podmiotów z grupy Networks!, choć w T-Mobile wygląda to zdecydowanie gorzej
Zdjęcia mobilnej stacji Orange w Świeradowie-Zdroju, przy ul. Zakopiańskiej:
źródło: informacja własna
