Wiele wskazuje na to, że dwie stacje sieci Plus, w ciągu komunikacyjnym drogi krajowej nr 30: Jelenia Góra – Zgorzelec conajmniej od kilku dni nie pracują. W piątek, podczas naszego testowego objazdu – obie stacje nie pracowały na pewno i z dużym prawdopodobieństwem dość niestabilnie pracowała stacja BT-30669 Rybnica. Na odcinku, od miejscowości Janice po granice Jeleniej Góry terminal odbierał sygnał ze stacji: Świeradów-Zdrój, Jakuszyce, Karpacz, Szklarska Poręba, Dziwiszów, Szrenica oraz Śnieżne Kotły w Karkonoszach, w tym również z masztu na terenie kopalni „Stanisław” w Jakuszycach. Polkomtel na ten temat milczy, a klienci są właściwie pozbawieni dostępu do usług, ponieważ to, co otrzymują jako sygnał do swoich urządzeń, w tym transmisji danych – pochodzi ze stacji zupełnie losowych. Ostatni mail w temacie od klientów operatora otrzymaliśmy wczoraj późnym wieczorem z miejscowości Stara Kamienica. Jak podkreślono – oprócz zrealizowania samego procesu połączenia – „internet stoi”. Jeśli stacje rzeczywiście dotknęła poważna awaria – warto byłoby jednak nie chować „głowy w piasek” i ze względu na skalę ( to teren dość obszarowo spory ) – poinformować o tym w prostym komunikacie prasowym, przekazując termin, w którym przewidywane jest usunięcie awarii. Trwanie w stanie obecnym mocno nadwyręża wizerunek grupy i chyba mimo wszystko – przeczy standardom, przyjętym na rynku
źródło: informacja własna
