W jednej ze swoich językowych porad – Pan Profesor Jan Miodek, którego z pasją wciąż słuchamy raczył rzec: „są słowa na k, na h […]”. To słowa mowy potocznej, słowa wyrażające emocje – czasami nawet te pozytywne, w sposób ekspresywny. Boli jednak, że na kolejowej trasie od Jeleniej Góry po Szklarską Porębę oraz dalej, do granicy Polski i Republiki Czeskiej – słowa, o których mowa – słyszymy najczęściej jako emocje z gatunku tych negatywnych. W drodze bowiem trudno nawet przez telefon, a już tym bardziej przez komunikator – przekazać informację, że właśnie za moment wjedziemy… Czytaj dalej →