Nasze wakacyjne przejazdy nie tylko południowym pasem Polski, od Jeleniej Góry, przez Bieszczady po granice Lublina oraz w drugą stronę – po rogatki Poznania dowodzą, że po 28 latach działania sieci komórkowych wiele zasięgowych dziur aż razi. Nie mówimy o czasami trudno dostępnych górskich szczytach, schroniskach, czy szlakach turystycznych, bo z tego łatwo się wytłumaczyć, ale rażące uchybienia w dostępie do sieci występują na szlakach kolejowych, częstokroć w sąsiedztwie dróg krajowych, a nawet… – co często mimo wszystko zaskakuje – w centrach miast. Z prestiżowego punktu widzenia warto również wrócić do przejść granicznych, gdzie goście… Czytaj dalej →