Korzystając z pobytu w Karpaczu spojrzeliśmy na ostatnie zmiany w konfiguracjach stacji operatorów. Jak się okazało – zmiany dotyczą operatorów najstarszych. T-Mobile oraz Orange rozpoczęli dla potrzeb LTE w Karpaczu korzystanie z częstotliwości z pasma 2100 MHz. Sieć pracuje w oparciu o agregację trzech częstotliwości, tj.: 800 / 1800 / 2600 MHz lub 2100 / 1800 i 2600 MHz. Tam, gdzie jest dostępny poprawny sygnał sieci, a po ostatnich rekonfiguracjach stacji na hotelu „Gołębiewski”, wcześniej uruchomieniu stacji na przedmieściach Karpacza, przy ul. Wielkopolskiej oraz ostatnio – stacji w miejscowości Ścięgny, która to Karpacz wspomaga – prędkości transmisji danych w dół oscylują w granicach 80 – 120 Mbps. W odróżnieniu od Szklarskiej Poręby, gdzie braków w sygnale sieci jest sporo – w Karpaczu braków obecnie jest mniej. Warto dodać, że mimo posiadanej wiedzy od lat – Orange wciąż nie rozbudował do trzech sektorów stacji przy dolnej stacji wyciągu na Kopę, przy ul. Turystycznej, która to wspomogłaby dostępność sygnału przy ul. Olimpijskiej, w tym okolic skoczni narciarskiej „Orlinek”. Kolejna stacja wskazana byłaby przy ul. Obrońców Pokoju, w sąsiedztwie kompleksów „Sandra-SPA” / Hotel „Mercury”. Dodatkowo, kolejna stacja w Karpaczu dla potrzeb podmiotów Networks! wskazana byłaby do uruchomienia w sąsiedztwie ulicy Myśliwskiej, a następna w lokalizacji, władnej pokryć chociaż początkowy odcinek szlaku turystycznego w kierunku schroniska „Nad Łomniczką”, przy którym sygnału nie ma nawet na zewnątrz
W Plusie nastąpiły, można rzec – rewolucyjne zmiany. Operator, na wzór Jeleniej Góry zaimplementował na stacjach QAM256 oraz MIMO 4×4, zaś w stacji BT-33175 LTE2600. Stąd, również tam, gdzie sygnał sieci jest dostępny i pochodzi z cytowanej stacji – prędkości download oscylują wokół 100/150 Mbps, o czym klienci operatora do tej pory mogli tylko marzyć. Niestety, w Plusie występuje znaczący deficyt ilości stacji. Jeśli grupa Plusa nie zacznie patrzeć w stronę budowania nowych stacji – pozostanie w ogonie konkurencji, choć punktowo jakość transmisji danych się poprawi. Pomijamy oczywiście konieczność zunifikowania stacji w zakresie ujednolicenia obecnych na stacjach technologii radiowych oraz wyeliminowaniu kuriozalnych rozwiązań typu split antenowy lub instalacje dookólne tam, gdzie nie ma to żadnego, logicznego uzasadnienia oraz skorygowania ewidentnych bubli, o których pisaliśmy dla przykładu w informacji o stanie sieci w Górach Izerskich
Prędkości transmisji danych dla kluczowych operatorów kształtowały się następująco:
1. Plus
2. T-Mobile
3. Orange
źródło: informacja własna
