Plus na trasie od opolskiego Korfantowa do Jeleniej Góry

Prezentujemy jakość pokrycia sygnałem i dostęp do poszczególnych technologii sieciowych w sieci Plus, na drogowej trasie od miasta Korfantów, w województwie opolskim – do Jeleniej Góry. Trasa wiodła przez Grodków, Strzelin, Świdnicę, Świebodzice, Dobromierz, Dobków i Dziwiszów
Szczegółowy obraz trasy na mapie, w linku poniżej:
http://mt.513gs.com/?d=4bbd7d&l=pl&u=1
Natomiast w pliku logu możemy dostrzec typowe przywary, które spotykają klienta sieci z powodów, o których wspominaliśmy wiele razy, tj.:
– wymieszanych technologii, gdzie terminal loguje się na zasadzie „gdzie popadnie”, byleby to była priorytetowa technologia
– deficytu stacji
– wciąż niezałatwionych spraw, związanych z jakością pokrycia, a wynikających z pracy stacji o dwóch sektorach, jednym sektorze, czy innych „kombinacjach”, którymi posługują się osoby, odpowiedzialne za sieć
Ponieważ trasa należy do dłuższych, a mówimy również o deficycie w ilości pracujących stacji – nie sposób nie wrócić do kwestii braku właściwej ilości stacji czterosektorowych, dopełniających obszar pokrycia, co w przypadku operatora, który zaspał inwestycje może stanowić o sposobie choć próby podjęcia walki z konkurentami o obecność sygnału na odpowiednim poziomie i z logicznej stacji. W pliku logu z przejazdu, w zdecydowanej większości widzimy logowania terminala w segmencie LTE do stacji, odległych o średnio 15 kilometrów, a czasem i więcej. Naszych Czytelników, przedstawicieli operatora, konkurentów oraz UKE, któremu zdarza się odwiedzać nasz serwis – zachęcamy do wyrywkowej analizy współrzędnych, mówiących o tym, gdzie terminal podczas pomiaru przebywał i skąd w tym określonym momencie miał serwowany sygnał sieci ? O ile jakiejś logiki w relacjach „punkt pobytu terminala – stacja serwująca sygnał” możemy szukać na początkowym odcinku drogi, w samym sąsiedztwie większych miast oraz przed samą Jelenią Górą, o tyle na większości trasy był chaos, chaos i jeszcze raz chaos, który tylko potwierdza to, do czego odnosimy się podczas analizy jakości sieci Plusa bardzo często. Powtórzmy: to, co widzimy podczas przemierzania dłuższej drogi, to skutek wymieszanych technologii na stacjach, braku stacji, braku stacji czterosektorowych, gdzie aż się prosi ze względu na braki w sygnale w sąsiedztwie stacji, żeby takie rozwiązania zastosować oraz pozostawianie rozwiązań archaicznych w postaci stacji o dwóch sektorach, jednym sektorze, splitów antenowych, etc. Ponieważ konkurencja się oddala – zarówno właścicielowi Plusa, jak i tym, którzy za sieć odpowiadają życzymy więcej analitycznego podejścia i zrozumienia tego, co będzie za chwilę, jeśli grupa Cyfrowego Polsatu z obecnego sposobu myślenia się nie przebudzi. Pożądana przez każdego z operatorów do statystycznie prawidłowego pokrycia sygnałem obszaru Polski, w tym miejsc, gdzie dziś nikt wspomnianego sygnału nie oferuje – ilość pracujących stacji, wedle naszych szacunkowych obliczeń wynosi 15.500 – 16.000. Najbliżej tego modelu są operatorzy z grupy Networks! (pracuje tu około 11.200 wspólnych stacji ). Problem w tym, że stacje wciąż nie powstają tam, gdzie nie ma dostępu do usług. Dla przykładu: w sąsiedztwie miejscowości Lubiatów w powiecie nyskim w województwie opolskim, czy miejscowości Grądy – w tym samym województwie (to tylko przykłady braków w południowym, przygranicznym, pasie Polski ). Stacje N! powstają natomiast jako typowe „dokryciówki”, co na dłuższym etapie nie da efektów w postaci widocznej ilości pozyskanych klientów, ponieważ na tym obszarze co najwyżej występuje migracja klientów między operatorami. Potencjał zaś tkwi tam, gdzie dziś żaden z operatorów nie zapewnił zasięgu sieci, a gdzie możliwymi do pozyskania klientami są nie tylko mieszkańcy wspomnianych miejscowości, ale również funkcjonujące na tym obszarze firmy, ratujące się dziś przeróżnymi formami rozwiązań telekomunikacyjnych, z krótkofalówkami PMR i CB radiem włącznie. Tylko po części ów temat próbuje zauważać Play, jednak i ten operator w większości skupia się na odbieraniu klientów partnerom roamingowym, budując swoje stacje albo na obiektach konkurentów albo we własnych lokalizacjach tuż obok, co statystycznie nie powoduje zwiększenia dostępności usług sieci komórkowych na obszarze kraju.  Tam, gdzie do dziś dostępu do sieci nie zapewniono – nie mają go zarówno najstarsi gracze, jak i sam Play, który na wspomnianych terenach potrzeby inwestycji nie widzi, bo … tam nie ma sieciowego ruchu do odebrania konkurencji. Nie ma go zaś dlatego, że nie ma tam właśnie sygnału sieci żadnego z operatorów
Wracając do analiz sygnału sieci Plus – log z trasy Korfantów – Jelenia Góra dostępny poprzez link poniżej:
log sygnału sieci Plus od Korfantowa po Jelenią Górę

Zainteresowanym zasięgiem sieci Plus przypominamy o możliwości wzięcia udziału w dyskusjach na temat jakości sieci, internetu, planów inwestycyjnych w grupie telekomunikacyjnej, na operatorskim portalu plusforum.pl, gdzie konsultanci udzielają odpowiedzi na zadane pytania

źródło: informacja własna