ProteGO Safe – pobierz, zainstaluj, przetestuj. Aplikacja ProteGO Safe została rozszerzona o wykorzystanie technologii Bluetooth. Jesteśmy jednym z pierwszych państw na świecie, które udostępnia tego rodzaju rozwiązanie. Przetestujcie ją z nami. Czekamy na Wasze opinie. Tęsknicie za spotkaniami z rodzicami, wnukami, a może marzy Wam się wyjście w większej grupie? To od nas zależy, jak szybko będzie to możliwe. Możecie pomóc. Zainstalujcie i korzystajcie z aplikacji ProteGO Safe. Właśnie opublikowaliśmy jej najnowszą wersję – wykorzystująca technologię Bluetooth. Na tym – testowym – etapie czekamy na Wasze opinie, uwagi, a może uważacie, że coś moglibyśmy zrobić lepiej?
Wychodzimy!
ProteGO Safe to aplikacja, która pomoże nam w wychodzeniu z najostrzejszych obostrzeń związanych z pandemią. Im więcej z nas będzie z niej korzystać, tym szybciej i skuteczniej ograniczymy tempo i zasięg rozprzestrzeniania się koronawirusa. Nasza apka to także profesjonalna pomoc zarówno dla zdrowych, jak i zakażonych osób. Pierwszą wersję ProteGO Safe opublikowaliśmy nieco ponad tydzień temu. Przez ten czas mogliście korzystać z części do samooceny stanu zdrowia. Tutaj wszystko opiera się na regularnym uzupełnianiu testu oceny ryzyka zakażenia koronawirusem (przygotowaliśmy go na bazie wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia) i uzupełnianiu Dziennika Zdrowia. Na tej podstawie aplikacja mówi nam, w jakiej grupie ryzyka zachorowania jesteśmy – niskiej, średniej, czy wysokiej.
Od teraz ta informacja może być jeszcze pełniejsza. Pomaga w tym Bluetooth.
To technologia, którą na pewno doskonale znacie. Służy między innymi do parowania urządzeń. Najpopularniejszy przykład: telefon + radio samochodowe = zestaw głośnomówiący. Aby te dwa urządzenia mogły się „zobaczyć”, potrzebny jest właśnie Bluetooth. W naszej aplikacji wykorzystujemy go bardzo podobnie.
Jak telefon z telefonem
W największym skrócie działa to tak: jeśli pobierzesz i zainstalujesz ProteGO Safe i włączysz w swoim telefonie Bluetooth, aplikacja będzie komunikowała się z urządzeniami jej innych użytkowników. Spokojnie, nie będzie im przekazywała żadnych danych na Twój temat. Nikt nie dostanie dostępu do zawartości Twojego telefonu. Ważne! Nie szukaj w swoim telefonie informacji typu: 29 kwietnia miałeś kontakt z Janem Kowalskim. To tak nie wygląda. Tylko Twoja aplikacja wie anonimowo z jaką (nie czyim) inną aplikacją się spotkała. Informacje o napotkanych urządzeniach nie zawierają żadnych danych o ich właścicielach, są anonimowe i zakodowane, a do tego przechowywane tylko w telefonie, przez dwa tygodnie. Później są usuwane.
Do czego przydaje się historia takich spotkań?
W momencie, kiedy któryś z użytkowników, z którego telefonem spotkał się Twój telefon, zachoruje – dostaniesz odpowiednią informację. Nie dowiesz się, kto zachorował. Dowiesz się za to, jak się zachować i co zrobić, by zadbać o swoje zdrowie. W kolejnych wersjach aplikacji funkcjonalności związane z zapobieganiem koronawirusowi zostaną rozszerzone. – Jesteśmy jednym z pierwszych państw na świecie, które udostępnia tego rodzaju rozwiązanie. Nasza aplikacja jest w pełni bezpieczna i zgodna z wytycznymi Komisji Europejskiej. Aktualnie jesteśmy na etapie testów – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Zaufajcie
– Sukces ProteGO Safe zależy od liczby jej użytkowników, dlatego robimy wszystko, aby zyskać ich zaufanie – dodaje szef MC. Aplikacja jest budowana zgodnie z zasadami wynikającymi z ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), w tym minimalizacji danych, privacy by design, privacy by default, prawidłowości, integralności oraz poufności. Bazujemy na wytycznych Europejskiej Rady Ochrony Danych Osobowych, Komisji Europejskiej oraz Toolbox opracowany w ramach sieci eHealth działającej przy Komisji Europejskiej. Szczególną wagę przykładamy do zapewnienia najwyższych standardów prywatności. Użytkownicy ProteGO Safe są anonimowi. Do tego, aby ją uruchomić nie jest wymagane jakiekolwiek uwierzytelnienie, np. podanie numeru telefonu. – Celem naszej aplikacji jest zapewnienie bezpieczeństwa. Zarówno osobom zdrowym, które są w stanie lepiej ocenić ryzyko zachorowania, jak i chorym, które otrzymają specjalistyczne porady. Kluczowe są dla nas pełna przejrzystość, transparentność, prywatność i dobrowolność. Dzięki aplikacji bezpieczni jesteśmy zarówno my, jak i nasze dane – mówi Justyna Orłowska, Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw GovTech. – Będziemy rozmawiać o funkcjonalnościach aplikacji z organizacjami branżowymi, ekspertami i innymi zainteresowanymi. Nic o Was, bez Was – dodaje. Na każdym etapie prac nad aplikację publikujemy jej kod źródłowy. Jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły. Chętnie dowiemy się, co możemy zrobić lepiej. Wystarczy do nas napisać na adres protego@mc.gov.pl. ProteGO Safe można pobrać za darmo ze sklepu Google Play (użytkownicy smartfonów z systemem Android). W najbliższych dniach będzie dostępna także dla właścicieli urządzeń z systemem iOS.
Zadbaj o zdrowie swoje i swoich bliskich – pobierz, zainstaluj i korzystaj z ProteGO Safe. Aplikacja to efekt prac koalicji polskich firm informatycznych, które przygotowują ją na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji we współpracy z GovTech Polska, pod nadzorem Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
( choć przekaz MC apeluje „zaufajcie” aplikacji, to zważywszy na w sporej mierze beztroskie działania resortu w zakresie przekazania danych adresowych i PESEL obywateli Poczcie Polskiej – zaufanie można mieć ograniczone i to znacznie. Nie od dziś wiadomo, że z jakością działania Poczty Polskiej jest kiepsko, a sytuacja od wielu lat się pogarsza. Brakuje listonoszy, przesyłki są gubione, awiza niejednokrotnie także giną, a korespondencja jest zostawiana wiele razy na zasadzie „gdzie popadnie” i to korespondencja istotna. Na samej poczcie zaś: zero sprawności działania, zero organizacji i kolejki jak za czasów minionych. Czy biorąc pod uwagę wspomniane okoliczności i spore prawdopodobieństwo, że za moment ktoś może wziąć za każdego z nas na przykład sporej wartości kredyt w banku można mieć zaufanie do tego, co realizuje Ministerstwo Cyfryzacji? Dokładając do tego jakość postępowania w sprawie aukcji 5G i wiszący, niepotrzebnie wygenerowany konflikt z UKE? Co do tego są przynajmniej wątpliwości, można wręcz rzec – spore wątpliwości – dop. red. )