Przy okazji pytania w temacie dostępności usług 5G w sieci Plus – zapytaliśmy operatora o modernizację stacji, które pracują w schemacie GUL. Po kilku dniach otrzymaliśmy odpowiedź, która wskazywała, że punt widzenia Plusa – mimo tempa konkurencji i implementacji nie tylko kolejnych pasm w stacjach, ale budowy nowych stacji oraz wdrażania innowacyjnych rozwiązań radiowych – od lat się nie zmienia. Kilka lat temu zapytaliśmy osobę, która miała u operatora istotny wpływ na budowę nowych stacji o realizację inwestycji. Wymieniliśmy przy tym kilka kluczowych punktów, gdzie budowa stacji jest pożądana. Wtedy to otrzymaliśmy odpowiedź, że… stacji tam nie ma i nie będzie, bo… tam nie ma ruchu!!! Kiedy zadaliśmy pytanie, skąd wiedza, że tam nie ma ruchu, skoro nie ma stacji, a mapy cyfrowe operatora nie pokazują całokształtu tego, co w otoczeniu się znajduje (np. powstających stref przemysłowych, czy osiedli mieszkaniowych) – nasz rozmówca zamilkł, po czym dodał: “ale tam i tak nie będzie ruchu”.
Czy w Plusie spojrzenie na modernizację sieci i jej budowę się zmieniło?
Jak donoszą pojedyncze sygnały ze strony operatora – wydaje się, że Polkomtel… powoli zauważa problem deficytu stacji. Co ciekawe, nie na bazie tego, co zrobiła konkurencja stażem najstarsza, ale na bazie tego, co realizuje Play. Ze względu na współpracę z Cellnex – to właśnie ten kanał informacji okazał się kluczowy. Czy jednak samo zauważenie – zasadniczo zmienia punkt widzenia i podejście do modernizacji stacji, dostosowania ich pojemności radiowej stacji do potencjalnego ruchu, zbilansowania ruchu w stacjach w sąsiedztwie, czy na końcu do jakości świadczonych dla klienta usług?
Chyba jednak niekoniecznie
Na pytanie o modernizację stacji GUL i ciągłe opóźnianie / przesuwanie tego procesu w przypadku niektórych stacji, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że ta sprawa nie jest specjalnie istotna. Stacje, które pracują w schemacie GUL przenoszą potencjalnie mało ruchu, co oznacza, że również podstawowe zasoby radiowe owych stacji w zupełności wystarczą.
Jako punkt odniesienia podaliśmy jeleniogórskie stacje, jak niżej:
a) ul. Pocztowa 8/9: BT-33262, dookólna stacja GUL. Śródmieście
b) ul. Sudecka 42: BT-34517, split antenowy, stacja GUL przy drodze wylotowej do Karpacza
c) ul. Narciarska 6, turystyczna dzielnica Jagniątków. Jedyna stacja w dzielnicy – średnie prędkości download oscylują wokół 3Mbps
Dodatkowo zapytaliśmy o powody miernej jakości pracy stacji Karpniki (BT-30660) i powody braku sygnału sieci w schronisku “Szwajcarka”. Tu z kolei usłyszeliśmy, że wokół stacji jest las i to jest główna przyczyna braku sygnału w schronisku. Tymczasem, stan faktyczny wygląda tak, że schronisko “Szwajcarka” ma w swoim bezpośrednim sąsiedztwie polanę, z której… rozpościera się niczym nie ograniczony widok właśnie na stację Plusa o kodowym numerze BT-30660. Inną kwestią są mizerne z niej transfery. Po jej rozszerzeniu do LTE1800 docieramy do Karpnik co jakiś czas, ale prędkości ani drgnęły, ale… cóż tam!
Wracając do kwestii zasadniczej, czyli do tego, że z punktu widzenia radiowców operatora schemat GUL praktycznie w niczym jakości sieci nie przeszkadza, a zasoby stacji są adekwatne do ruchu, który stacja przenosi – warto nad tematem przystanąć i przyjrzeć się:
– temu, gdzie jest Plus, gdzie konkurencja
– i co z wciąż wymieszanych radiowo stacji, pracujących w sąsiedztwie wynika?
Nasze ostatnie analizy wskazują, że powoli pozamiejskim standardem u operatorów globalnych staje się sieć oparta o model 35MHz. W zdecydowanej większości, także z racji przewagi w ilościowej stacji – sieć konkurentów po prostu pracuje, zaś dostęp do internetu jest taki, jakiego należałoby oczekiwać. Faktem jest, że konkurenci zaczynają mieć problem z upload i w ostatnim czasie staje się to zauważalne. Reasumując, tam gdzie taki problem się pojawia warto zapytać, czy ze względu na ruch nie byłoby uzasadnione wybudowanie kolejnej stacji? Z kolei miejski model stacji operatorów globalnych z dnia na dzień zaczyna przypominać model sieci LTE, z wyposażeniem 50MHz, co przy właściwej ilości stacji pokazuje, ile można z tego segmentu jeszcze uzyskać? Tymczasem w Plusie jest tak, że w sąsiedztwie stacji GUL z reguły widzimy stacje wyposażone w komplet pasm, czasami nawet z dołożonym zestawem LTE 2600TDD.
Dlaczego?
Ano dlatego, że w przeciwieństwie do stacji, na których według operatora nie ma ruchu (GUL), a tak naprawdę to skutek braku częstotliwości priorytetowanych – te drugie stacje przenoszą zwykle nadmiarowy ruch, więc statystyki wciąż i wciąż sugerują, że zasobów w tych stacjach zaczyna brakować, bo i ruch jest bardzo duży i narasta. W którymś momencie “zapas” zasobów się wyczerpuje i zaczyna być radiowy pat, a operator próbuje marketingiem załatwić kłopoty. Tymczasem, gdyby w sąsiedztwie takich stacji – te pracujące z GUL doposażyć adekwatnie radiowo do otoczenia pozostałych stacji – ruch by się zbilansował i każda ze stacji świadczyłaby usługi na właściwym poziomie. Z kolei operator przestałby wygadywać bzdury, że GUL wystarczy, bo stacja nie przenosi ruchu. Nie przenosi ruchu, bo nie ma możliwości – właśnie z powodu GUL i… przysłowiowo “koło się zamyka”. Przypomnijmy, jedną ze stacji GUL, która została rozszerzona o LTE1800 w Jeleniej Górze była stacja “dyżurna” w naszym serwisie, czyli BT-33473 [ZREMB, ul. Sobieskiego 53]. Ta “nieprzenosząca ruchu” stacja, w sprawie której monitowaliśmy niezliczoną ilość razy – po jej rozszerzeniu do LTE1800 nagle stała się bardzo potrzebna i z dużym ruchem, by jednak po chwili ze względu na ciągły deficyt kolejnych zasobów – znów znacząco obniżyć swoją wydajność.
Co zrobił Plus?
Ano rozszerzył o LTE2600 dwie kolejne stacje w sąsiedztwie, na azymucie południowym [BT-30122 i BT-30582], próbując tym sposobem rozładować ruch na stacji BT-33473. Pozostaje pytanie, gdzie logika, skoro owe stacje przejmują z racji obecności częstotliwości priorytetowych ruch terminali z dalszych odległości, kiedy nie ma takiego uzasadnienia. Z niemałym prawdopodobieństwem okazać się może, że za moment operator znów powróci do tezy, że stacja BT-33473 przenosi mało ruchu, a jej rozbudowa o LTE1800 była bezcelowa. Tym bardziej, że w jej radiowym sąsiedztwie pracują jeszcze inne stacje – tym razem z priorytetyzowanym pasmem LTE2100, które przejmują w niemałej części ruch z kolejnych dwóch sektorów BT-33473. Mowa o stacjach: BT-33217, BT-33522, BT-34555 i BT-34515. W momencie, kiedy sieć byłaby logicznie zunifikowana – tak absurdalnych z punktu widzenia jakości sieci kolejnych posunięć by nie było. Terminal otrzymywałby serving usług od stacji sobie najbliższych, czyli potencjalnie jakościowo najlepszy, zaś kolejne decyzje, związane z modernizacją i inwestycjami podejmowane byłyby logicznie i rzeczywiście w kierunku realnego zwiększenia efektywności sieci.
Zapytaliśmy jeszcze o stację na wieży Zamku “Chojnik” [BT-33739]
Tu padła odpowiedź, że stacja jest na obiekcie zabytkowym, dlatego też postępowanie, zmierzające do jej przebudowy i rozszerzenia ze schematu GUL się przedłuża. Postanowiliśmy zweryfikować realność owych “przeszkód”. Okazuje się, że nie są one tak wielkie, jak podkreśla operator. Podwykonawca i sam operator działają po prostu w tej sprawie mozolnie, bez należytej staranności i… być może z przekonaniem, że skoro to obiekt na zamkowej wieży, to i tak będą problemy.
A skoro tak, to po co się wysilać?
Będąc w temacie Jeleniej Góry i okolic
Warto podkreślić, że Plus nie tak dawno rozszerzył do LTE1800 stację w miejscowości Siedlęcin [BT-33792]. Posiada też dwie kluczowe stacje, serwujące sygnał przy drodze krajowej nr 3 w kierunku Wrocławia. Jeśli idzie o stację BT-33792 – po modernizacji stacja pozostała trzysektorowa, mimo tego że z kolei w schronisku “Perła Zachodu” zasięgu sieci nie ma nawet na SMS. Mało tego – problemy występują już na zewnątrz. Obecnie jakość pracy stacji Siedlęcin jest bardzo wątpliwa. Na sektorze w kierunku Jeleniej Góry – odcinek od stacji BT-33792 do skrzyżowania Jelenia Góra / Jeżów Sudecki – terminal odbiera sygnał ze stacji… na Górze “Baraniec” w Komarnie [BT-33991] zamiast ze stacji BT-33792. Z kolei na azymucie w kierunku Wlenia sygnał ze stacji Siedlęcin również bardzo szybko zanika i zaczyna się “taniec” obsługi na przemian ze stacji: Rybnica [BT-30669], Janice [BT-33482], Dziwiszów [BT-33453] i również z Góry “Baraniec” [BT-33991].
Odnosząc się natomiast do wspomnianych w bieżącym akapicie dwóch stacji, które obsługują drogę krajową nr 3 – mamy na myśli stacje: BT-33991 Góra “Baraniec” Komarno oraz BT-34778 Kaczorów. W większości sąsiedztwa radiowego stacji Kaczorów ruch terminali obsługiwany jest przez stację BT-33991 Góra “Baraniec”. A to za przyczyną obecności w stacji Kaczorów [BT-34778] schematu GUL only. Patrząc na temat z punktu widzenia operatora – stacja Kaczorów zapewne znów przenosi mało ruchu, więc po co ją w ogóle rozszerzać? Lepiej zasypać ruchem stację BT-33991 na wieży “Emitela” w Komarnie i jakoś tam będzie. Aż dziw bierze, że stacja BT-33991 Komarno jeszcze nie otrzymała LTE2600, ponieważ transfery z niej oscylują dziś w granicach od 1Mbps do 3Mbps i to z dużym prawdopodobieństwem za przyczyną obsługi terminali z dalekich odległości. Właśnie z powodu tego, że stacje terminalowi bliższe posiadają tylko GUL lub są konfiguracyjnie zaniedbane, jak na przykład wspomniana wyżej stacja w miejscowości Siedlęcin. Przy okazji przypominamy Polkomtelowi, że BT-33991 Komarno warto i tak rozszerzyć nie tylko o LTE2600, ale także o dodatkowy sektor. Stacja jest bowiem kluczowa do obsługi ruchu na Pogórzu Kaczawskim i w Górach Kaczawskich, choć… fakt: tuż obok jest las i może być tak, że nie ma sensu ta rozbudowa, bo las właśnie, bo drzewa, bo komary przy wilgoci, a jak do tego dodamy roje mrówek, które buszują pod stacją i mogą zakłócić normalny rytm jej pracy swoją pracowitością i rozsądkiem, której operatorowi brakuje, bo przy podobnych wydatkach można realizować diametralnie inną jakość sieci, a tak się jakoś składa – że wciąż się nie układa.
Może jednak na pewne rzeczy warto spojrzeć inaczej?
Materiał zamykamy powrotem do Jeleniej Góry i stacją bazową o kodowym numerze BT-34561 Jelenia Góra, ul. W. Pola 8. Zaraz po dodaniu LTE1800 i 5G – zostało w niej uruchomione LTE2100. Transfery LTE były takie, że miło było patrzeć. Stacja, to sąsiedztwo głównego dworca kolejowego oraz południowej obwodnicy Jeleniej Góry, w tym części przemysłowej.
Po kilku miesiącach LTE2100 zostało wyłączone.
Może jednak warto się zreflektować i do niego powrócić?
No i jeszcze stacja GUL only, dodajmy – nowa stacja – na Polanie Jakuszyckiej [BT-34659]. Naprawdę właścicielowi nie jest wstyd takiej konfiguracji w centrum sportów zimowych i przy granicy Państwa?
źródło: informacja własna
Materiały powiązane:
– Stacje bazowe: król btsów Gór Kaczawskich – Góra Baraniec, maszt Emitel
Ja miałem nadzieję że do końca 2021 roku trochę tych GUL-i poznika, ale nie. Niewiele się w tej kwestii stało 🙁 Często planiści chcą i na prawdę bardzo chcą rozbudować sieć, ale co z tego jak “góra” wszystko blokuje – szary pracownik nic tu nie ma do gadania 🙁 Aktualnie mam swój główny numer w T-Mobile, a tu w niemalże całym GOP 50MHz pasma – da się? I jak dzięki temu sieć śmiga – transfery po 150 mega to zazwyczaj minimum (i to wewnątrz budynków), a często ponad 250 mega to standard. Ale myślę ze w Plusie niewiele się zmieni. Patrząc na plany podawane na PlusForum to pojawiają się co prawda nowe stacje, ale jest tego nadal niewiele 🙁 A ich budowa zapewne potrwa wieki, bo zazwyczaj starają się tak, jakby mogli ale nie chcieli – co sami zauważyliście.
Dobry artykuł 🙂
Świetny artykuł. Długi i techniczny. Uwielbiam takie.
Plus z tym GULem jest chyba całkowicie niereformowalny. Ruchu nie ma, bo sąsiednie LTE1800 i wyższe przyciąga terminale. Czasami nie ma też klientów, bo mając w pobliżu taką syfną stację przechodzą do konkurencji.
Na przykład do Orange, który ostatnio podał, że ma 11 844 stacji z 4G (brawo!), z czego 10 220 pozwala na agregację. No dobra, to co z tymi 1 624? Pojedyncze pasmo? Ech… Stacji więcej i pasmo zasięgowe szersze, ale aż tyle bez agregacji? Jestem zdziwiony.
W N! wciąż pozostaje trochę stacji z L800 only, np. przy liniach kolejowych albo z L1800 only. Do tego trzeba dodać stacje w górach, które ciężko rozbudowywać albo “dociągnąć” efektywną transmisję, więc służą jako typowo zasięgowe. Ale i tak ilość 1.624 to trochę jest. Taka jedna “bez agregacji” pracuje na przykład na linii kolejowej Jelenia Góra – Wrocław, nieopodal trasy o której mowa, w miejscowości Imbramowice 😉 Dziękuję za docenienie pracy przy materiale