Wojna na Ukrainie: czy polskie sieci są przygotowane na sytuacje kryzysowe

Dziś z rana mogliśmy dowiedzieć się o rzeczy w Europie niebywałej. Oto bez mała po 77 latach od zakończenia II Wojny Światowej – w środku kontynentu – sąsiad atakuje sąsiada. Mało tego, z językiem brzmiącym niemal jak bliźniaczy, a nade wszystko bez uzasadnionego powodu. Tak po prostu – być może po to, żeby wykorzystać ostatnią szansę w życiu, które powoli zmierza ku schyłkowi i… zaistnieć. Zaistnieć jakkolwiek. Jako wojenny zbrodniarz, współautor ludobójstwa, czy wichrzyciel spokoju w Europie. Stało się. Od samego rana otrzymujemy za pośrednictwem mediów kolejne informacje, kolejny niepokój napawa nasze serca i jesteśmy – jak zawsze – bo tak trzeba, a już nade wszystko w takich okolicznościach – z naszym sąsiadem zza granicznej miedzy ze wszystkich sił. Pośród informacji typowo militarnych, czy humanitarnych otrzymujemy również informacje techniczne. Że mimo tego, co się dzieje wciąż działa sieć energetyczna, widzimy za pośrednictwem naszych bliskich i znajomych, że wciąż korzystają z usług telekomunikacyjnych. Że bilans energetyczny jest tak zorganizowany, że kraj daje radę. Mimo ogromnych przeciwności. Po prostu wcześniej odpowiedzialni za cytowane segmenty przemyśleli, jak maksymalnie zabezpieczyć się na takie sytuacje? Podobnie jest w przypadku sieci telekomunikacyjnych. Zarówno tych stacjonarnych, jak i bezprzewodowych, gdzie zorganizowano wiele alternatywnych transmisji, aby zapewnić łączność mimo tego, że tu, czy tam zabraknie kawałek infrastruktury. Żywiąc nadzieję, że ta bezprecedensowa napaść Rosji na Ukrainę mimo wszystko się wkrótce zakończy – zerkamy na polską rzeczywistość. Podobnie, mając nadzieję, że jesteśmy i będziemy bezpieczni, ale… mimo wszystko warto spojrzeć na naszą polską rzeczywistość i zapytać, co z naszą siecią energetyczną, co z jej jakością, co z jej bezpieczeństwem, wreszcie co z bezpieczeństwem sieci telekomunikacyjnych? Tych przewodowych i tych bezprzewodowych. Zarówno w warstwie transmisji danych, jak i w warstwie świadczenia usług głosowych.
Zapraszamy do dyskusji…
Na „rozgrzanie” polecamy materiał dr-a Tomasza Rożka na temat polskiej energetyki (seria „Nauka to lubię”)
https://www.youtube.com/watch?v=foUV2JoWS4A
Wiatr wieje, w stacji T-Mobile w powiatowym mieście nie ma prądu. Oszczędności, oszczędności, oszczędności…

źródło: informacja własna

0 0 votes
Article Rating
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jan

Internet w Play nie działa od ponad godziny. Dodatkowo dostałem SMS o braku środków na koncie. A przecież one tam są i to w kwocie kilkudziesięciu zł. Zaglądam na Downdetector, a tam w piku 2001 zgłoszeń.

Awaria czy cyberatak?

Jan

Aha, sprawdzenie środków w serwisie WWW kończy się komunikatem „błąd serwera”.