Góra Halicz wita turystów, przybywających w gości do bieszczadzkich szlaków. Ponieważ w każdych górach, a co za tym idzie – również w Bieszczadach – czekają na przybyłych zarówno te miłe wrażenia, jak i zaskakujące, niekoniecznie dobre do wspominania chwile – warto, by jednak zasięg sieci był. Przypominamy: mamy w plecaku terminale z kartą SIM T-Mobile oraz Plusa i… zobaczmy sami.
1. terminal Plusa loguje się na szczycie góry na przemian do stacji Lutowiska, odległej od terminala o ponad 20km (3G) oraz Dwerniczek (LTE). Naszemu koledze udało się uchwycić dwa punkty, o których mowa. Prezentacja i test w LTE ze stacji w Dwerniczku – poniżej.
a) UMTS2100 – stacja bazowa Lutowiska
b) LTE – stacja bazowa Dwerniczek, odległa od terminala o ponad 17km
2. terminal T-Mobile na szczycie Góry Halicz loguje się w ramach roamingu do sieci ukraińskiej.
Próba wymuszenia sieci macierzystej kończy się niepowodzeniem. Brak sieci.
Zrzuty ekranu dotyczą parametrów sieci roamingowej.
3. krajobrazy z Góry Halicz
źródło: informacja własna
Wow sieć ukraińska w Bieszczadach w technologii UMTS 2100 MHz. Ciekawe.
Taki już urok Bieszczadów, ale za to w Wołosatem i na Tarnicy zasięg obecny u Polskich operatorów.