5G we Wrocławiu: jak to z tą nową technologią jest?

W ostatni weekend wybraliśmy się do Wrocławia, w którym przejechaliśmy miasto z zachodu na wschód i z północy na południe. Poniżej wyniki testów z wybranych – tylko kilku – punktów w stolicy Dolnego Śląska. W testach pominęliśmy Rynek, skąd wyniki pomiarów otrzymaliśmy od naszego Czytelnika wcześniej – a które to opublikujemy w terminie późniejszym. Statystycznie, poza Plusem który w stawce pomiarów band n78 we Wrocławiu się nie liczy – w widocznym ogonie w zakresie dostępności band C jest jeden z trójki pozostałych operatorów. Co ciekawe, nie jest to najmłodszy operator, ale… Orange!
Tymczasem poniżej to, co zapisaliśmy aby zaprezentować przedstawiało się jak niżej:
1. Galeria Wroclavia III piętro wewnątrz (brak dostępności 5G u wszystkich operatorów, zasięg z instalacji mikrokomórki)
a) Plus
b) T-Mobile
c) Orange
d) Play
2. Galeria Wroclavia taras
a) Plus: brak 5G, pomiaru nie realizowaliśmy
b) T-Mobile:
c) Orange
d) Play
3. Wrocław, ul. Zaolziańska 1, IV piętro indoor (brak 5G)

a) Plus
b) T-Mobile
c) Orange (dostęp wyłącznie 5G band n1)
d) Play
4) dworzec PKP Wrocław Główny, hall – sąsiedztwo KFC
a) Plus
b) T-Mobile
c) Orange (dostęp wyłącznie 5G band n1)
d) Play
źródło: informacja własna

3 6 votes
Article Rating
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin

Ja nie wiem, gdzie wy jeździcie. Mieszkam na Wojszycach jeżdżę często do centrum, koło dworca, na Grunwaldzki wszędzie mam zawsze powyżej 600 w większości miejsc około 800 900 w t-mobile. Może pora zmienić sprzęt na jakiegoś Samsunga?

Last edited 6 miesięcy temu by Marcin
Marcin

Naturalnie rozumiem, tylko że robiąc tego typu testy dotąd najbardziej skupialiście się na realnej jakości dostępnej dla klienta. Takie wnikliwe analizy też są potrzebne – ok, ale jednak w dalszym ciągu najważniejsze jest to co otrzymuje klient końcowy, a on najbardziej zwraca uwagę na prędkości i przede wszystkim zasięg danej technologii. Logika jest taka, że zawsze można się do czegoś przyczepić. Ja jednak uważam, w szczególności z własnych doświadczeń, że powinniście podejmować więcej lokalizacji, to czasochłonne i nikt za to nie płaci – tak wiem. Mi też za speedtesty nikt nie płac, ale daje to już pewien obraz jak sieć działa w skali miasta. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że operatorzy i tak mają gdzieś te analizy i lecą po kosztach, w szczególności Orange w ramach współpracy N.