Już w nocy z 28. lutego na 1. marca br. nastąpi refarming częstotliwości, zarezerwowanych dla Polkomtela oraz T-Mobile w paśmie 900MHz na stacjach wymienionych operatorów. Celem jest taka zamiana posiadanych częstotliwości, aby każdy z operatorów posiadał w tym paśmie ciągły blok. W Polkomtelu zmiany obejmą GSM / UMTS oraz LTE, natomiast w T-Mobile zmiany obejmą głównie 2G / 3G (gdzie pozostało). Jak podkreśla autor materiału w serwisie społeczności biznesowej LinkedIn – Łukasz Rymaszewski, inżynier RAN w Cellnex (ekspert radiowy dla stref poznańskiej i gdańskiej) – jest to ogromne wyzwanie dla radiowców nie tylko w przypadku stacji bazowych, ale również w przypadku zainstalowanych wewnątrz budynków / hal – repeaterów. Do tego dochodzi także koordynacja pasma z podmiotami zza granicy oraz analiza zakłóceń radiowych w stacjach sąsiadujących we własnej sieci po dokonaniu zmian. Operacja jest trudna także dlatego, że zarówno T-Mobile, jak i Polkomtel nie zarządzają samodzielnie swoimi sieciami RAN, a dodatkowo w przypadku podmiotów globalnych temat rozciąga się na partnera technologicznego, wszak operatorzy już w znacznej części kraju korzystają ze zwirtualizowanej sieci MORAN oraz MOCN. Jak podkreśla autor wpisu – pierwszą korzyścią po uzyskaniu szerszego bloku w paśmie 900MHz będzie możliwość wykorzystania tych zasobów do rozszerzenia pasma LTE900. Na 900MHz NR przyjdzie czas później. Przy okazji mowy o zasobach częstotliwości warto dodać, że są uzgodnienia z Ukrainą na temat przestrojenia w tym kraju stacji telewizji naziemnej, co powinno znacząco ograniczyć po polskiej stronie zakłócenia w paśmie 5G 700MHz, które jest na etapie postępowania aukcyjnego.
źródło: LinkedIn / Łukasz Rymaszewski / UKE
Materiały powiązane:
– UKE: rezerwacje częstotliwości i zmiany rezerwacji w paśmie 900MHz
– Plus: budujemy stabilne, przetestowane 5G
