Raporty przeniesienia numerów w II kwartale 2021 r. W sieciach mobilnych w II kwartale 2021 roku przeniesiono ponad 300 tys. numerów, a w sieciach stacjonarnych blisko 85 tys. – wynika z najnowszych raportów przeniesienia numerów udostępnionych przez Prezesa UKE. Raporty przedstawiają statystyki przenoszenia numerów z wykorzystaniem zarządzanego przez Prezesa UKE systemu Platformy Lokalizacyjno-Informacyjnej z Centralną Bazą Danych (PLI CBD). W II kwartale 2021 roku w sieciach mobilnych przeniesionych zostało łącznie 314 656 numerów. To mniej niż w I kwartale 2021, gdy przeniesiono 401 355 numerów. Wśród największych operatorów komórkowych w ostatnim kwartale bilans trzech zamknął się na plusie. W wyniku przenoszenia numerów Orange Polska zyskał ponad niemal 4 tys. nowych użytkowników kart SIM, Polkomtel (operator sieci Plus) zyskał 1,7 tys., T-Mobile – 5,3 tys. Największą stratę odnotował P4 (operator sieci Play) – ponad 41 tys. W sieciach stacjonarnych w I kwartale 2021 roku przeniesionych zostało łącznie 84 438 numerów, o prawie 35 tys. mniej niż w poprzednim kwartale., kiedy liczba ta wyniosła 118 795. Z pełnymi raportami przenoszenia numerów można zapoznać się na stronie BIP UKE.
Pliki:
– Raport kwartalny MNP 2Q2021 – 342 KB plik PDF
– Raport kwartalny FNP 2Q2021 – 330 KB plik PDF
źródło: UKE
Jakość stacji i internetu doskonale wiadomo, że nie ma nic do rzeczy. Zyskiwali przy marnej sieci i problemach z roamingiem. Plus również zyskiwał wtedy gdy sieć była do nosa. Dla klientów liczy się przede wszystkim cena i oferta, a tutaj obecnie Play leży i kwiczy. Prepaid słaby, abonament niczym nie wyróżniający się od konkurencji itd itd To wszystko ma wpływ, a nie mizerna jakość sieci.
Dokładnie tak jak mówisz. Przeciętny przysłowiowy Kowalski, czyli około 70 % klientów operatorów którzy nie znają się na technikaliach patrzą kto daje więcej za mniej i ma korzystniejsze warunki umowy, ewentualnie czy zasięg jest tam gdzie najczęściej przebywa, a o czymś takim jak speedtest nie ma pojęcia, nie mówiąc już o jakiś pasmach – dla niego to czarna magia (ma działać i tyle). Sam wiem po swoich znajomych, co niektórzy nawet nie wiedzą jak ręcznie wybrać operatora. Sieć komórkowa to ten jeden z nielicznych działów techniki światowej z której korzysta każdy, a mało kto wie jak to w ogóle działa i na czym polega choć w ułamku… Dlatego też m.in. Polkomtel trzyma się jeszcze dzięki reklamom, a Play traci przez słabe oferty. Proste…
W zasadzie sytuacja jest dla mnie całkowicie niezrozumiała. Play najwięcej klientów zyskiwał wtedy, gdy miał najmniej stacji bazowych. Do tego wielkie dziury w zasięgu własnym, ograniczenia wynikające w roamingu krajowego itp.
A teraz dziury w większości załatane i więcej stacji bazowych niż Plus, a Play zamiast rosnąć dalej – tonie.
Bo te stacje działają jakościowo wątpliwie. Niestety… Po drugie Play przestał być operatorem najtańszym. Ponadto… jakość BOK niestety jest bez zmian. Reasumując, sami doprowadzają do takich sytuacji. Może czas spojrzeć na rynek pracy i lepiej wykształconych ludzi, a ponadto pomyśleć o realnej, efektywnej strategii?