Serwis komputerswiat.pl poruszył problem, do którego nasz serwis wraca co jakiś czas, przedstawiając fakty oraz propozycje rozwiązań, aby po jednej stronie słowa operatorów o obszarach, pokrytych sygnałem przestały być fikcją, rozbudowa sieci nie polegała w zdecydowanej większości tylko na dokładaniu do już pracujących stacji kolejnych technologii i częstotliwości, ale była realnym, inwestycyjnym gwarantowaniem dostępu do usług kolejnym, potencjalnym klientom, zaś z drugiej strony – klient rzeczywiście odczuł, że operator nie dokonuje przysłowiowej “pozoracji pola walki”. Po prostu – trzeba budować stacje tam, gdzie dziś trudno je znaleźć na długich kilometrach, w tym na przykład wzdłuż południowo-zachodniej i południowej granicy Państwa. W materiale, o którym wspominamy na wstępie nie tyle istotna jest jego treść, bo sprawa ewidentnych uchybień w sygnale jest oczywista, ale ważne jest to, co jest pod nim. Pod nim zaś – są komentarze Czytelników cytowanego portalu, również … klientów sieci. Naszym zdaniem, takiej lektury nie powinni przeoczyć ani przedstawiciele zarządów operatorów, którzy niejednokrotnie o realnym zasięgu i jakości własnej sieci pojęcie mają mgliste – ani nade wszystko planiści sieci i radiowych, którzy mają gotowy materiał do analiz jakościowych i planów. Reasumując … zapraszamy do lektury
źródło: komputerswiat.pl / informacja własna