Od jakiegoś czasu klienci sieci zadają operatorom pytania o termin wdrożenia usługi przenoszenia aktywnej transmisji danych z sieci 3G do LTE. Operatorzy bądź konsekwentnie odmawiają udzielenia odpowiedzi na to pytanie bądź jasno mówią, że taka operacja nie jest planowana. W czym zatem problem ? Z punktu widzenia użytkownika, przynajmniej teoretycznie – efektownie wygląda, kiedy terminal płynnie przełącza się między poszczególnymi segmentami sieci. Jak to często powtarzają radiowcy, z którymi prowadzimy rozmowy – gdzieś w głowie tkwi, że jeśli na wyświetlaczu terminala “zapali” się LTE, to jest lepiej. Jak pokazują techniczne testy – to, czego mentalnie oczekuje użytkownik – nie zawsze jest uzasadnione z punktu widzenia jakości sieci. Mówiąc krótko: LTE na wyświetlaczu, a już w szczególności dla terminala w drodze – nie zawsze jest technologią lepszą. Stąd też zapewne, w Orange, kiedy sieć “zobaczy”, że terminal się przemieszcza – niechętnie pozwala mu na migrację pomiędzy technologiami, zaś najchętniej utrzymuje się taki terminal w segmencie 3G. Pozwala on bowiem zarówno na realizację połączeń głosowych, jak i realizację transmisji danych na oczekiwanym przez operatora ( warstwę sieciową ) – jakościowym poziomie. W momencie, kiedy terminal byłby przełączany, metodą “wciąż i wciąż” między technologiami – po pierwsze traciłby dodatkową moc na negocjację technologii i słuchanie częstotliwości w innej technologii, bo trudno, żeby takie przełączanie następowało “w ciemno”, po drugie – takie zachowanie terminala zawsze niesie za sobą ryzyko utraty połączenia, które byłoby stabilne w momencie, kiedy terminal jest wedle określonego schematu, założeń i przyjęcia określonego, założonego zasięgu w terenie – gdyby został on zatrzymany podczas aktywnej transmisji danych w określonej technologii do momentu jej zakończenia. Reasumując, można oczywiście oczekiwać, że operator zaimplementuję opcję, o której mowa – niemniej, roztropny i doświadczony pion radiowy, oprócz marketingowych “korzyści” – zdaje sobie sprawę z technicznej utraty jakości tak prowadzonego połączenia. Głównym operatorem, jasno deklarującym, że takie rozwiązanie nie będzie wdrażane jest Polkomtel. Cokolwiek by o tej sieci nie mówić, cokolwiek by również nie mówić o jej parametryzacji – zważywszy na funkcjonowanie dwóch podmiotów, odpowiedzialnych za radio w grupie ( radiowcy Plusa oraz dawnego Polpagera ), gdzie spojrzenia na rozwiązania nie zawsze są spójne i zgodne, mając dodatkowo na uwadze fakt wymieszanych na stacjach technologii – mimo wszystko jest ona jakościowo na tyle ogarnięta, że działa nienajgorzej, choć w przypadku konkurentów w podobnych okolicznościach mogłoby się to zakończyć różnie. Czy zadawanie pytań o przełączanie aktywnej transmisji danych z 3G do LTE ma sens ? Oczywiście, bo … “kto pyta – nie błądzi”, ponadto systemy radiowe i parametryzacyjne ewoluują i to, co dziś wydaje się niekoniecznie uzasadnione, za moment może się okazać wręcz pożądane
źródło: informacja własna