Priorytety cyfrowej Polski – rekomendacje koalicji ekspertów

Minister Cyfryzacji powinien objąć  rolę nadzorującego proces cyfryzacji wszystkich ministerstw, instytucji centralnych jak i samorządowych – to jeden z postulatów ekspertów koalicji dziesięciu organizacji działających w branży cyfrowej. Ich zdaniem, sprzyjać temu będzie sprawowanie przez ministra funkcji wicepremiera. Eksperci przedstawili posłom ponad dwadzieścia rekomendowanych działań dla nowego rządu niezbędnych do dalszej efektywnej digitalizacji polskiej sfery publicznej.  Prezentacja „Raportu otwarcia w polityce cyfryzacji” odbyła się 16 stycznia na posiedzeniu sejmowej komisji ds. cyfryzacji, innowacyjności i nowych technologii.  Jak podkreślał Jakub Kulesza z Forum Prawo dla Rozwoju, powołanie CIO (Chief Information Officer), dla całej sfery publicznej, którego rolę objąłby minister cyfryzacji, umożliwi strategiczne planowanie w tym obszarze, a także wpłynie na ujednolicenie rozwiązań i przez to na wzrost skuteczności działania e-administracji. Przełoży się także na zniwelowanie barier cyfrowych, co doprowadzi do upowszechniania rozwiązań cyfrowych wśród obywateli i przyspieszenia rozwoju gospodarczego. – Obecnie minister cyfryzacji pełni funkcję wicepremiera, dlatego ma możliwość pełnić rolę CIO na poziomie ministerstw, samorządu i instytucji państwowych. Powinno to poprawić nadzór na procesem cyfryzacji kraju i zwiększyć jego efektywność –  uważa Kulesza.
Rekomendacje ekspertów z branży cyfrowej dotyczą także m.in. rejestrowania danych medycznych pacjentów, aby umożliwić ich wykorzystanie w procesie terapeutycznym. Chcą także stworzenia Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, obsługującego system eFaktur oraz wdrożenia unijnych aktów prawnych, które podniosą standardy cyberbezpieczeństwa w Polsce w oparciu o obiektywne, techniczne kryteria. Prezes Forum Prawo dla Rozwoju dr Konrad Hennig wskazywał, że projektując zmiany w obszarze cyfryzacji należy myśleć przede wszystkim pod kątem użytkowników. – Usługi cyfrowe są nowe i trzeba się nauczyć ich obsługi. Im bardziej się między sobą różnią, tym bardziej każdej z nich trzeba uczyć się z osobna. Obywatel raz zniechęcony nie skorzysta z nich ponownie. Potrzebna jest intuicyjność i jednolitość nazewnictwa. Trzeba postawić na jakość, a nie ilość. Czasami więcej jest wrogiem dobrego – mówił. – Im więcej obiektywnych kryteriów i polityk opartych na dowodach, tym większe zaufanie obywateli i podmiotów działając na rynku do państwa. Obszary powinny być regulowane kryteriami technicznymi, a nie uznaniowymi – tłumaczył dr Hennig. Wskazywał także na konieczność stworzenia Krajowego Centrum Przetwarzania Danych, ponieważ – w jego opinii – obecna infrastruktura zarządzania danymi w Polsce jest niewystarczająca. Zdaniem Henniga wdrażanie kolejnych usług, jak eFaktury będzie możliwe po rozbudowie tej infrastruktury. Jak zaznaczył, kluczowe jest sprawowanie przez państwo suwerenności nad danymi, a pełna wiedza o obrocie gospodarczym w Polsce nie może zostać powierzona podmiotom zagranicznym. Tomasz Jaworski z Instytutu Spraw Spraw Cyfrowych podkreślał znaczenie uregulowania kwestii bezpieczeństwa danych publicznych. – Chcemy rozmawiać o tym, jak sprawić, by kapitał jakim są dane, mógł najlepiej pracować . Lekcja z wydarzeń na Ukrainie jest taka, że papier nie jest dobrą formą zapewniającą odporność usług państwa – mówił. Dlatego – jego zdaniem – należy przemyśleć architekturę obecnych rejestrów i dążyć do ich cyfryzacji. – Jeśli chcemy strategicznego zarządzania informatyzacją państwa to właśnie rejestry są do tego kluczowe – podkreślał. W jego opinii obywatel powinien być właścicielem danych, a każdy do nich dostęp powinien być logowany, podobnie jak w Estonii. – Warto depapieryzować dane, żeby od razu były cyfrowe. W przypadku sądownictwa można np. użyć automatycznych programów transkrybujących mowę. Zwiększy to demokratyzację w dostępie do sądu, skróci procedury sądowe i zwiększy nadzór na postępowaniami, wprowadzi także większą standaryzację – wymieniał. Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich postulował wprowadzenie zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach i zakończenie programu “Laptop+”. Przekonywał, że istnieje już dostatecznie wiele badań naukowych wskazujących na szkodliwy wpływ urządzeń mobilnych na zdrowie dzieci i młodzieży, aby polski rząd poszedł w ślady Holandii, Francji, Włoch, Grecji i Portugalii.
„Raport otwarcia w polityce cyfryzacji” jest dostępny w załączeniu i do pobrania na stronie:
raportotwarcia.pl

źródło: informacja prasowa Forum Prawo do Rozwoju