z korporacyjnego blogu Orange Polska: ” Kolejne testy, czyli tam gdzie światłowód (jeszcze) nie sięga… (5). Choć światłowód ma masę zalet, to posiada jedną poważną niedogodność – konieczność położenia go w terenie, co w trudnych warunkach, na przykład w górach, może stanowić duży problem. Mamy świadomość tych ograniczeń. Zresztą nie tylko my, bo technologię, którą chciałbym się dzisiaj zająć, testowaliśmy w ramach projektu badawczego realizowanego na zlecenie Unii Europejskiej. Działaliśmy we współpracy z kilkoma innymi podmiotami w ramach konsorcjum o nazwie IPHOBAC. Nam przypadło zadanie przeprowadzenia sieciowych testów rozwiązania
Testujemy prototyp radiolinii
Jak się pewnie domyślacie chodzi o możliwość błyskawicznego transferu dużych paczek danych za pośrednictwem technologii radiowej (bo o tym był cały ten przydługawy wstęp). Przeprowadziliśmy test pilotażowy prototypowej radiolinii dla systemu GPON. To technologia, która za kilka lat pozwoli na relatywnie długich dystansach zapewniać transfer danych rzędu 10 Gb/s drogą radiową, zastępując w takich sytuacjach włókno światłowodowe. Jednak na razie to dopiero pierwsze przymiarki. W Garwolinie, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy przeprowadziliśmy pierwsze próby na odcinku pół kilometra. Przesłaliśmy równocześnie stream wideo i dane z prędkością 1 Gb/s. Wyższe prędkości mogłyby się wiązać z zakłóceniami, a celem testów było uzyskanie stabilnego, niezakłóconego połączenia. W zasięgu ręki jest prędkość 2,5 Gb/s do klienta i 1,25 Gb/s w przeciwną stronę, jednak w czasie tego testu nie udało się jej jeszcze osiągnąć […] ”
Czytaj dalej …
źródło: blog.orange.pl