Plus, dzisiejszym komunikatem prasowym potwierdza uruchomienie komercyjne 5G na kolejnych obszarach kraju. Tymczasem, na kanwie naszych testów i zwiększającej się ilości terminali w tej technologii, w tym w większości zakupionych właśnie w sieci operatora – otrzymujemy informacje, że stan jakości segmentu 5G wygląda w wielu miejscach podobnie, jak na niechlubnych wydajnościowo stacjach w Jeleniej Górze, czy w Bielsku-Białej. Teoretycznie więc, na terminalu „zapala się” symbol 5G, marketingowo operator kolejny raz zaistniał, natomiast na realiach może polec. Może polec tym bardziej, że tuż przed nami Święta, a przy tej okazji zwiększony ruch zakupowy, w tym również w salonach operatora. Co będzie jednak, kiedy okaże się, że środki wydatkowane na nietanie smartfony i routery były środkami, zainwestowanymi nie na dziś, ale na bliżej nieokreśloną przyszłość? Nie zakładamy bowiem scenariusza, który pokaże, że stan sieci 5G zacznie wyglądać podobnie, jak kończy rok 2020 stan sieci 4G, czyli z wymieszanymi technologiami na stacjach (skutek, to spadek jakości transmisji w 4G i 5G), bez stabilnego 256QAM (choć Polkomtel nieoficjalnie twierdzi, że to przypadłość infrastruktury Ericssona), bez 64QAM w upload, bez MIMO 4×4 polepszającego jakość transmisji, ze sporym procentem mizernego upload, z ucieczką w instalacje anten wielowiązkowych, których skutkiem wydaje się być pogorszenie obszaru propagacji w promieniu anteny. Kiedy globalni konkurenci budują masowo stacje, głównie dzięki efektywnemu porozumieniu z P4, a wielkości download i upload w Plusie znacząco różnią się in minus, choć Plus – z nieskrywanym zdziwieniem twierdzi, że nie ma pojęcia, skąd ta różnica, skoro wszystkie podmioty używają tej samej (sic!) technologii, choć jasno widać, że owa różnica bierze się właśnie z elementów, które wymieniliśmy wyżej oraz nierzadko występującego na stacjach radiowego modelu GUL (choć Polkomtel twierdzi, że to przecież już tylko 10% stacji). Dodajmy, że wbrew promocji i marketingowi – z dostępem do sieci 5G mają problem klienci prepaid. Grupa Cyfrowego Polsatu, mimo wykorzystania dedykowanych dla 5G częstotliwości wybrała do uruchomienia mniej efektywny typ sieci 5G – NonStandalone, który do startu usług potrzebuje wsparcia sieci 4G. W Europie tryb Standalone jest wykorzystywany m.in. we Francji i w Hiszpanii
Komunikat prasowy operatora o powiększeniu zasięgu 5G poniżej (ile w nim marketingu, a ile realiów – pozostawiamy do analizy naszych Czytelników):
„Ponad 5,2 miliona mieszkańców Polski w zasięgu 5G Plusa na koniec listopada. Plus – zgodnie z zapowiedziami – uruchomił w listopadzie w całym kraju kolejne stacje 5G. Tym samym obecnie już ponad 5,2 mln ludzi może korzystać z prawdziwego 5G w Plusie. Łącznie w zasięgu sieci 5G Plusa 2600 MHz TDD w 2021 roku znajdzie się ponad 150 miejscowości i ponad 11 mln mieszkańców Polski. W maju tego roku, wraz ze startem pierwszej komercyjnej sieci 5G w Polsce, Plus udostępnił 5G w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Katowicach, Szczecinie, Poznaniu i Wrocławiu. Pod koniec listopada we wszystkich tych miastach oraz kilkudziesięciu nowych miejscowościach zostały uruchomione kolejne nadajniki, dzięki czemu już ponad 5,2 mln osób może korzystać z najnowocześniejszej w Polsce sieci 5G od Plusa.
Aktualna lista miejscowości w zasięgu 5G w Plusie:
– województwo dolnośląskie: Wrocław, Wałbrzych, Jelenia Góra, Legnica, Boguszów Gorce, Kobierzyce,
– województwo kujawsko-pomorskie: Bydgoszcz, Toruń, Włocławek,
– województwo lubelskie: Biała Podlaska,
– województwo lubuskie: Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski,
– województwo łódzkie: Łódź, Piotrków Trybunalski, Skierniewice,
– województwo małopolskie: Kraków, Tarnów, Nowy Sącz, Szczyglice,
– województwo mazowieckie: Warszawa, Radom, Pruszków, Legionowo, Piaseczno, Otwock, Wołomin, Ząbki, Grodzisk Mazowiecki, Marki, Piastów, Kobyłka, Józefów, Sulejówek, Zielonka, Konstancin-Jeziorna, Łomianki, Milanówek, Brwinów, Ożarów Mazowiecki, Karczew, Halinów, Wieliszew, Jabłonna, Zalesie Górne, Kanie, Rembelszczyzna, Komornica, Janki, Izabelin, Sękocin, Wolica, Kazuń, Urzut, Rzakta, Dawidy Bankowe,
– województwo opolskie: Opole,
– województwo podkarpackie: Rzeszów, Tarnobrzeg, Krosno,
– województwo pomorskie: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Słupsk, Kowale,
– województwo śląskie: Katowice, Dąbrowa Górnicza, Częstochowa, Gliwice, Bielsko-Biała, Sosnowiec, Tychy, Zabrze, Ruda Śląska, Bytom, Piekary Śląskie, Chorzów, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Mysłowice, Lędziny, Mikołów, Będzin, Wola Kiedrzyńska,
– województwo warmińsko-mazurskie: Olsztyn, Elbląg,
– województwo wielkopolskie: Poznań, Kalisz, Piła, Konin Stare Miasto, Baranowo,
– województwo zachodniopomorskie: Szczecin, Koszalin, Przecław.
Aktualny zasięg 5G w Plusie można sprawdzić na:
– https://www.plus.pl/mapa-zasiegu.
Jednocześnie operator prowadzi intensywne prace związane z poszerzaniem zasięgu najnowszej technologii. Zgodnie z planem w przyszłym roku sieć 5G będzie składać z ponad 1700 nadajników. Dzięki temu z sieci piątej generacji w Plusie będzie mogło korzystać ponad 11 milionów osób w ponad 150 miejscowościach, w tym we wszystkich obecnych i byłych miastach wojewódzkich. Aktualnie w Plusie trwa promocja, dzięki której każdy, kto do początku stycznia wybierze dowolny abonament otrzymuje dostęp do sieci piątej generacji na cały okres umowy. W ofercie operatora znajduje się aktualnie kilkanaście urządzeń z obsługą 5G z różnych półek – zarówno flagowce, jak też modele przystępniejsze cenowo. Dostęp do prawdziwej sieci piątej generacji pozwala cieszyć się jej możliwościami, takimi jak znacznie zwiększona szybkość pobierania danych, płynny streaming bardzo wysokiej jakości obrazu, czy komfortowe korzystanie z usług opartych o technologie VR i AR.
Kolejne technologie i częstotliwości
Plus pracuje obecnie również nad rozwojem sieci 5G przy wykorzystaniu kolejnych częstotliwości i technologii. Pozwoli to w przyszłości wzmocnić pozycję lidera 5G w Polsce i oferować go jeszcze większej liczbie klientów w jeszcze większej liczbie lokalizacji. O decyzjach i działaniach w tym zakresie będziemy informować na bieżąco.
O technologii 5G 2600 TDD
Plus jako jedyny operator na polskim rynku przeznaczył dla działania 5G osobne pasmo 2600 MHz w technologii TDD, zwiększając tym samym przepustowość sieci. Rozwiązanie zastosowane w budowie sieci 5G przez operatora sieci Plus to najnowocześniejsza technologia wprowadzana na świecie. TDD pozwala na realizację transmisji danych z wykorzystaniem jednego, wspólnego fragmentu pasma do naprzemiennej w czasie transmisji downlink/uplink. W przyszłości wraz z rozwojem sieci 5G obecne wykorzystanie pasma 2600 MHz zapewni lepsze pokrycie zasięgowe niż w przypadku wykorzystania jedynie pasma 3400-3800 MHz i pozwoli zachować przewagę na kolejnych etapach budowy 5G związaną z możliwością łączenia pasm.”
źródło: informacja własna / Plus
Materiał powiązany:
– Plus 5G: co z downloadem i uploadem w kolejnych lokalizacjach?
A jak nie działa w Plusie 5G na prepaidzie, tak nie działa…
I zacytuję tylko ich odpowiedź z działu reklamacji na ten fakt:
Szanowny Panie
Odpowiadając na zgłoszenie z 27.11.2020 r. informuję, że zapoznałam się z opisaną sprawą.
Przeprowadzona analiza wykazała, że wskazany aparat telefoniczny Samsung s20 Fan Edition 5G, może nie obsługiwać częstotliwości w technologii 5G występujących na danym terenie, mimo posiadania w nim karty SIM sieci Plus. Przypominam, że Polkomtel nie gwarantuje dostępności sieci 5G w urządzeniach zakupionych poza siecią sprzedaży Polkomtel.
a tymczasem na stronach Plusa:
https://www.plus.pl/galaxy-s20-fe
http://www.plus.pl/5g (Jaki smartfon/router potrzebuję, żeby skorzystać z 5G od Plusa? …. jest podany S20FE 5G jako telefon spełniający obsługujący 5G w Plusie)
Takie rzeczy tylko w Plusie, nawet fakt wgrania softu dedykowanego dla Plusa nic nie znaczy. Telefon widzi pasmo 5G NR-41 ale się do niego nie loguje…
Cuda, cuda… 🙂
czyli ja nie jeden mam ten problem, byłem w salonie PLUSa w Galerii Nowy Rynek, ale Pani „z Plusa” nie wiedziała o czym ja do niej mówię?!?!, więc zrezygnowałem. Infolinia też mydliła oczy, wymieniłem nawet kartę sim z „docinanej” na nanoSim orginał, więc w czym jest problem ??? Moj telefon to samsung galaxy s20+ ultra
Czyli jak zwykle. Marketing nic więcej. Szkoda, bo nawet uruchamiając 5G na szerokości pasma jakiej nikt nie ma są gorsi niż konkurencja. Ciekawe czy brak VoLTE też będą zwalać na Ericssona czy nie.
Czyli jak zwykle – jak Plus dotrzymuje słowa to „piotrzet” płacze i nie wspomni nawet że jego T-Mobile ma 5G około 3x wolniejsze od 5G w Plusie.
Chyba sprawdzę czy T-Mobile nie pobiło rekordu na najwolniejsze 5G w UE 🙂
Na razie, ale tylko na razie… nie weryfikujemy osiągów segmentu 5G u pozostałych operatorów
Z tym 3 x wolniejszym 5G w TM od Plusa mimo wszystko nie sugerowalibyśmy się zapędzać. Bo choć potencjalne możliwości (i owszem) w Plusie – istnieją, to w wyniku różnych okoliczności, w tym chyba mimo wszystko zaniedbań i to bieżących różnych pionów – bywa losowo, a często zdecydowanie poniżej oczekiwań. Oczywiście, mamy nadzieję, że po naszych monitach wiele elementów tej „układanki” w grupie CP zostanie uporządkowanych i będzie tylko lepiej. Problemem dla Polkomtela wciąż pozostają stacje, pracujące w modelu GUL. A tego tak szybko nie da się rozwiązać. Więc najpierw: udrożnienie dosyłu, analiza węzłów, sieci szkieletowej, parametryzacji i tego, czy mimo wszystko czasami coś nie szwankuje na samej stacji?
Jak na razie doskonale widać na przykładzie JG dzięki waszym testom dowiadujemy się, że Plusa ma dużo wolniejsze 5G niż LTE u konkurencji w niektórych lokalizacjach. Ale jak widać do niektórych to nie trafia. Co do zachwycania się 5G w Plusie jak ma to miejsce u niektórych to jeszcze długa droga co wyraźnie pokazuje ten portal. 30 Mb/s z 600 Mb/s maksymalnego przy uruchomieniu to lekka kpina. Ale już dyskusja była co i dlaczego 😉
Poczekam aż pojawi się tu test 5G Twojego T-Mobile.
Wtedy razem pośmiejemy się 🙂
No też myślę, że będzie się z czego śmiać. Oczywiście mowa o 5G w Plusie. Pasma 4x więcej, a działa o wiele gorzej. Co już nie raz potwierdzili to tutaj na stronie. Co jak co ale żeby pusta sieć i działała gorzej niż sieć LTE z której korzysta obecnie znaczna większość. Śmiech na sali.
Drodzy Panowie: piotrzet i erde – może przestańmy pacyfikować to jedną, to drugą sieć. Tak chyba będzie lepiej. Naszym zdaniem, Polkomtel otrzymuje mnóstwo informacji technicznych za pośrednictwem m.in. portali i wiele na to wskazuje, że wyciągane wnioski są jakościowo mierne. Z kolei konkurenci też mają swoje za skórą. Licytowanie się, kto jest najlepszy, a kto na dnie nie ma sensu. bo nie ma tak naprawdę żadnego podmiotu na dnie, ani takiego, który by w pełni wykorzystał posiadany potencjał. Ostatecznie liczy się pieniądz oraz – mimo wszystko – chęć zmian po stronie operatora, ale żeby te zmiany nastąpiły trzeba je mieć kim ogarnąć. Po przejęciu Polkomtela nowy właściciel w sposób drastyczny obniżył potencjał kadrowy, więc trudno dzisiaj oczekiwać cudów, bo takich nie będzie. Z kolei globalni gracze mają za sobą ogromny kapitał, więc to, że dziś są gdzie są również nie dziwi, choć powinni być dalej. Żeby być uczciwym: w grupie N! bardzo nieroztropnie następuje implementacja LTE2600. I choć jest dostępne na niewspółmiernie większej ilości stacji, aniżeli w Plusie, to często jest tak, że pojawia się wyspowo, a stacja z LTE2600 z racji priorytetów zbiera ruch ze sporego obszaru, gdzie pracują inne stacje, które „śpią” na wzór tych z GUL w Polkomtelu. Nie najlepiej sytuacja również wygląda w Networks! poza miastami. I choć naprawdę bardzo dużo stacji posiada kombinację L1+L20, a często L1+L20+L3+L7, czyli kompletną, to jest niemało stacji wyłącznie z L20, gdzie po stronie klienta transmisja idzie na łeb na szyję. Reasumując, grupa nie wykorzystuje potencjału technicznego i wiele elementów wygląda na konstruowane nielogicznie. Są też ciekawostki na wieżach Orange, gdzie jeden sektor – czy to ma uzasadnienie, czy nie – zawsze jest niżej od pozostałych, a potem w najmniej oczekiwanym momencie gubimy sygnał. Reasumując, spróbujmy jakoś skupić się i na jednym i na drugim. Nikt z nas nie ma profitów za deptanie operatorów. A już tym bardziej nie ma uzasadnienia, żebyśmy deptali po sobie nawzajem, skoro – mówiąc może przewrotnie – nie mamy w tym żadnego interesu. I teraz na moment wracamy do Plusa: jest to operator z ogromnym potencjałem mimo tego, że jest w prywatnych rękach i jest kapitałowo słabszy. Faktem jest również, że przesypia często elementarne rzeczy, co potem rodzi skutki wydajnościowe. Wiele rzeczy występuje też obszarowo i na bazie naszych doświadczeń, kontaktów z przedstawicielami operatora i nie tylko – widać, że na przykład strefa czwarta funkcjonuje diametralnie mentalnie inaczej, aniżeli trzecia. Może tu właściciel powinien poszukać przyczyn? Może powinien również na szczeblu centrali poszukać młodej krwi, bo „stara gwardia” ma utarte standardy myślowe i niekoniecznie wiele rzeczy widzi, a wielu też widzieć nie chce. To, że zwracamy uwagę na zaniedbania – to super sprawa, ale myślę również że nie powinniśmy przekładać jakichś tam sympatii do operatorów (powody mogą być różne, na przykład staż abonencki lub pozytywne doświadczenia) – na traktowanie siebie nawzajem w dyskusjach. Finalizując komentarz: prowadźmy dyskusję w kierunku: jest coś źle tu lub tam i podpowiadamy, jaki mamy pomysł, żeby to zmienić. A nawala – kolokwialnie mówiąc – każdy z podmiotów