Jak donosi nasz śląski Korespondent – Play dołączył do wieży Plusa w miejscowości Kaczyna. Pracujące pasma LTE u najmłodszego operatora, to: LTE1800, LTE2100, LTE800. Stacja bazuje na trzech sektorach. To kolejna stacja Play, gdzie operator korzysta z pierwotnej infrastruktury Plusa. W drugą stronę operacje są realizowane sporadycznie. W tej samej lokalizacji, „u siebie” – Plus oferuje klientom… GUL!
1. Play
2. Plus
3. zdjęcia wieży (pierwotny obiekt Plusa, obecnie Cellnex)
źródło: informacja własna
Norma przecież…a ile jest takich lokalizacji w N! gdzie Play się dowiesza i ma 2 albo 3 CC CA, a sam gospodarz czyli N! ma śmieszne L800 gołe… kuriozum w biały dzień.
Są stacje gdzie L800 samo wystarcza. Sam znam 3 takie stacje gdzie cały dzień na każdym sektorze jest ponad 50 Mb/s. Oczywiście są stacje gdzie to L800 to za mało ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka.
A ja bym powiedział, że może wystarczy – zakładając rzeczywiście takie prędkości – a może nie. Dlaczego? Ano dlatego, że podczas naszych testów było podobnie,ale niestety przy jednym paśmie totalnie leżał upload. I to właśnie w większości w przypadku N! Po drugie – nie ma się co oszukiwać, ale jedno pasmo w stacji nawet wizerunkowo dobrze nie wygląda 😉 Tym bardziej przy chwaleniu się 5G.
Dokładnie o to chodzi, nawet jeśli jakimś cudem na gołym 800 działa to jako tako to nie spełnia to dzisiejszych standardów niepisanych norm pojemnościowych sieci w dzisiejszych czasach.
Skoro prędkości są odpowiednie całą dobę to po co zwiększać sztucznie koszty i zużycie energii? Po to żeby się pochwalić, że jakaś stacja np w Żelisławicach (to ta jedna ze stacji gdzie L800 only przez cały dzień daje min 50/20 Mb/s) osiąga 400-500 Mb/s? Kompletny bezsens. Lepiej te środki wykorzystać tam gdzie faktycznie są problemy z jakością sieci.
To może jednak wróćmy do tych prędkości – o ile rzeczywiście takie są (i akurat na tej konkretnej stacji). Jeśli przy LTE800 prędkości w dół wynoszą 50Mbps i w górę 20Mbps (te w górę są mniej realne), to wygląda na to, że stacja praktycznie nie ma ruchu. Skoro nie ma ruchu, to operator był głupi i podobnie, jak nie dodaje teraz kolejnych pasm – bez sensu ją wybudował? No… również mało prawdopodobne. Ta stacja zapewne pracuje w jakimś łańcuchu stacji i czemuś ma służyć. Mało tego, wiele wskazuje na to, że jednak przespano realne analizy i wyciągnięto błędne wnioski. Jeśli ten transfer w dół rzeczywiście taki jest, to moim zdaniem – a polemizować będzie trudno, bo nas tam nie ma – stacje w sąsiedztwie są zawalone ruchem. Ruchem, który pochodzi zapewne od terminali, które są w sąsiedztwie stacji, o której mowa. I tu przychodzi z pomocą dyskusja o GUL w Plusie. One zwykle też mają „pokaźną” sprawność w dół, jak na swoje 5MHz. Jednak… tyle się o nich mówi, a można przecież podobnie jak tu stwierdzić, że widocznie stacja daje radę, więc po co wyrzucać pieniądze? No – ale dyskutujemy, bo… Bo właśnie stacje w sąsiedztwie są zawalone ruchem, bo handovery między stacjami bywają losowe, bo te stacje w sąsiedztwie mają dodane po jakimś czasie wszystko, a ta z GUL długi czas z GUL pozostaje, co zapewne jest w podobnym schemacie u operatorów globalnych. No i jeszcze wróćmy do potencjalnego 5G i agregacji pasm. Jeśli operator zdecyduje się na 5G (takie, bądź z czasem inne), to jakoś nie widzę wydajności takiej stacji, jeśli pozostanie tylko z pasmem 800MHz. I jeszcze jedno… jeśli doda się kolejne pasma metodą chybił-trafił, bo właśnie 5G, bo agregacja, a nie analizowało się ruchu do tej pory, bo… te 800MHz wystarczyło i to z nawiązką (zaznaczmy – teoretycznie, bo wszystko dźwigały stacje z sąsiedztwa), to jakość tak wybudowanej sieci widzę marnie
Upload był również na poziomie 20 Mb/s. Nie mam już tych wyników, bo zmieniałem telefon ale jak będę w okolicy tych stacji to zrobię odpowiednie testy. Moim zdaniem jeśli jedno pasmo jest wystarczające to nie ma sensu wrzucać kolejnych tylko po to żeby chwalić się, że można na danej stacji osiągnąć 400-500 Mb/s. Po pierwsze bezsensowna strata energii elektrycznej, po drugie i tak nikt z tego nie skorzysta, bo nie ma się co oszukiwać ale poza miastami mało kogo stać na telefon 3k+. Lepiej niech te koszty będą tam gdzie faktycznie są problemy z siecią w miastach itd. Oczywiście tutaj gdzie prędkości leżą i kwiczą ważne jest aby dodać kolejne pasma. 5G nie ma nic do tego. Zresztą jak na razie to mówimy o 5G na DSS, a więc do prędkości osiąganych na 5G i 80 czy 100 MHz pasma jeszcze daleko.