Rusza postępowanie konsultacyjne w sprawie aukcji 5G. 9 grudnia br. rozpoczęło się postępowanie konsultacyjne w sprawie rozdysponowania częstotliwości pod 5G. Konsultacje potrwają do 10 stycznia 2020 r. W założeniach przewidziano rozdysponowanie 4 rezerwacji, każda po 80 MHz z pasma 3480-3800 MHz. Rezerwacje będą ważne do końca maja 2035 r.
Proponowana cena wywoławcza każdego z bloków wynosi 450 mln zł.
Według założeń, zwycięzcy aukcji zostaną zobowiązani do rozwoju sieci poprzez budowę:
– co najmniej 10 stacji bazowych na obszarze 1 miasta wojewódzkiego wybranego spośród wskazanych miast w terminie 6 miesięcy od otrzymania rezerwacji;
– do 31 grudnia 2023 r., co najmniej 250 stacji bazowych na obszarze całego kraju, w tym co najmniej 10 stacji bazowych na obszarze każdej z co najmniej 20 gmin wybranych spośród wskazanych gmin, z zastrzeżeniem, że wybranych zostanie co najmniej 9 miast wojewódzkich;
– do 31 grudnia 2025 r., co najmniej 500 stacji bazowych na obszarze całego kraju, w tym co najmniej 10 stacji bazowych na obszarze każdej z co najmniej 30 gmin wybranych spośród wskazanych gmin, z zastrzeżeniem, że wybranych zostanie co najmniej 16 miast wojewódzkich.
Zobowiązania zostały zaprojektowane w sposób zapewniający rozwój sieci w największych skupiskach ludności, tj. gminach powyżej 80 tys. mieszkańców.
źródło: UKE
( na kanwie bieżącego komunikatu warto, aby UKE doprecyzował, co oznacza “magiczne słowo” budowa stacji? Czy oznacza wybudowanie stacji w oparciu o otrzymane zasoby od podstaw, czy pod tym pojęciem można rozumieć także uruchomienie stacji w oparciu o otrzymane zasoby, ale w lokalizacji stacji już działającej, ale w dotychczas oferowanych technologiach? Jest to na pewno jedna z kwestii, którą należy precyzyjnie wyjaśnić w toku postępowania konsultacyjnego, podobnie jak mechanizmy weryfikacyjne realnego uruchomienia efektywnej stacji, nie zaś jako sztuki. Doświadczenie wskazuje, że żadne mechanizmy kontroli obszarów pokryciowych przez UKE nie zdały dotąd egzaminu. Głównie za sprawą marazmu w działaniu i braku pomysłów na sposób przeprowadzenia takich kontroli po stronie regulatora. Wyciąganie wniosków jedynie na danych statystycznych operatorów bez rzetelnej weryfikacji pokrycia w terenie i bez analizy parametrów jakościowych tego pokrycia jest ewidentnym pójściem na skróty, o czym w tym momencie warto pamiętać – dop.red.
Powoli coś się rusza w temacie. Sama sieć zapowiada się ciekawie z punktu biznesowego, jak i przeciętnego użytkownika internetu mobilnego.
Na tej częstotliwości 5G powinno już śmigać aż miło, nie mogę doczekać się wdrożenia tego standardu w naszym kraju.