Polacy coraz rzadziej włączają radio, a coraz częściej przeglądają media społecznościowe. Co trzecia osoba w naszym kraju traktuje social media jako główne źródło informacji. Mimo że niemal połowa badanych ufa specjalistycznym portalom, to właśnie Facebook, TikTok czy Instagram coraz częściej pełnią rolę codziennego newsroomu – zwłaszcza dla młodego pokolenia. Takie dane płyną z raportu #RegionyNEXERY Polacy w internecie – rozrywka, praca, codzienność, opracowanego przez Nexerę we współpracy z K+Research.
Internet najpopularniejszym źródłem wiedzy o świecie
Świat wirtualny to dziś główne źródło informacji dla Polaków. Z badania przeprowadzonego przez Nexerę, we współpracy z K+Research wynika, że internet uchodzi za wiarygodne źródło wiedzy – uważa tak 56 proc. respondentów ogólnopolskich. Najczęściej wybieranymi kanałami informacyjnymi są portale internetowe (49 proc.) oraz telewizja (48 proc.). Na znaczeniu zyskują także media społecznościowe. Co trzeci Polak (35 proc.) czerpie informacje o świecie z platform, takich jak Facebook, TikTok czy Instagram. Z radia w tym kontekście korzysta tylko 18 proc. respondentów. Polacy największym zaufaniem darzą fachowców (45 proc.) oraz portale specjalistyczne (41 proc.) i to właśnie w tych źródłach na co dzień szukają treści eksperckich. Ciekawych obserwacji dostarczają także przedstawiciele pokolenia Z, którzy jako wiarygodne źródło informacji wskazują bowiem nie tylko ekspertów (36 proc.), ale także rodzinę (i to nawet nieco częściej, bo w 37 proc. przypadków). Co piąta Zetka (urodzeni w latach 1995 – 2012) ufa mediom społecznościowym i traktuje je jako źródło fachowej wiedzy.
Fake newsy – realne zagrożenie
Choć media społecznościowe pozostają jednym z najpopularniejszych źródeł pozyskiwania informacji, wciąż budzą wątpliwości pod względem wiarygodności. W trakcie pięciu dni badania realizowanego przez Krajowy Instytut Mediów[1], aż 29 proc. respondentów miało styczność z fake newsami. Niemal co dziesiąte konto na portalu X (dawny Twitter) publikowało treści uznane za fałszywe, a podobny odsetek dotyczył Facebooka (7,8 proc.), TikToka (5,5 proc.) i Instagrama (5,2 proc). Eksperci ostrzegają, że rozwój technologii – zwłaszcza sztucznej inteligencji – może przyczynić się do jeszcze większej skali dezinformacji. Taką obawę wyraziło 37 proc. mieszkańców Regionów NEXERY[1] i 35 proc. respondentów w skali ogólnopolskiej. – Polacy coraz chętniej sięgają po informacje w internecie, jednak towarzyszy temu ryzyko zetknięcia się z dezinformacją. Problem jest widoczny zwłaszcza w mediach społecznościowych, a rozwój sztucznej inteligencji będzie go pogłębiał. Dlatego jako wiodący dostawca multi-swiatłowodu w Polsce kładziemy nacisk nie tylko na dostęp do szybkiego internetu, ale także na edukację cyfrową. Aby zwiększyć świadomość młodych użytkowników internetu i wyposażyć ich w praktyczne umiejętności, docieramy do szkół, gdzie nasi eksperci prowadzą warsztaty dla uczniów. Dzięki takim spotkaniom dzieci i młodzież uczą się, jak rozpoznawać dezinformację i fałszywe treści oraz jak poruszać się po wirtualnym świecie w sposób bardziej świadomy. Chcemy, by młodzi internauci nie tylko mieli dostęp do cyfrowych narzędzi, ale też potrafili z nich odpowiedzialnie korzystać – tłumaczy Piotr Wieczorkiewicz, członek zarządu ds. operacji w Nexerze. Internet to narzędzie, dające wiele możliwości, ale wymaga odpowiedzialnego i świadomego użycia. Kluczowe staje się dziś nie tylko to, skąd odbiorcy pozyskują informacje, ale też jak je interpretują i weryfikują. W erze szybkiego przepływu danych i rozwoju sztucznej inteligencji, umiejętność oddzielania faktów od dezinformacji staje się jedną z najważniejszych kompetencji XXI wieku. Tylko dzięki świadomemu podejściu do treści w sieci możliwe jest budowanie społeczeństwa odpornego na manipulację i gotowego na wyzwania cyfrowej przyszłości.
źródło: informacja prasowa Nexera